Strona 2 z 3

Re: Kubota L1-205 - modyfikacje, naprawy

: 11 mar 2020, 22:55
autor: lewan24pl
Tak tylko pytam bo większość 6v i ledowe również dla tego chciałem się upewnić czy masz 6 czy 12
Bo wszystkie ledowe co widziałem w necie to 6 ale ma USA stronie nie drogie parę dolców ale może u nich tak mięli bo to stary typ żarówki
Albo może popatrz jeszcze na aliexpres albo tą przejściówkę

Re: Kubota L1-205 - modyfikacje, naprawy

: 21 mar 2020, 20:34
autor: Dj Snake
Temat przednich świateł odpuściłem, w zasadzie kombinowanie z żarówkami nie ma sensu, bo służyłoby to głównie poruszaniu się po drogach publicznych a pewnie żarówki LED homologacji i tak nie mają i mógłby być przypał, a do samej pracy w terenie stwierdziłem że lepiej założyć oświetlenie robocze na przód.

Póki co jednak zająłem się oświetleniem tyłu ciągnika. Okazało się że zakupione przeze mnie lampy idealnie pasują w miejsce gdzie oryginalnie są odblaski, wystarczyło tylko wykombinować odpowiedni wspornik i jest elegancko. Oczywiście póki co nie mam świateł Stop, może z czasem wykombinuje jak je ogarnąć. Po lewej stronie zostało też wyprowadzone gniazdo do zasilania przyczepy.
Obrazek

A tak działają:
https://youtu.be/v3_yxjwnpeQ

Re: Kubota L1-205 - modyfikacje, naprawy

: 21 mar 2020, 20:56
autor: wojtis1990
Dobre są te lampy, niedawno montowałem u siebie identyczne. Ze stopem to prosta sprawa, jakiś czujnik / włącznik musisz sobie tylko dobrać. Mi przypasował wyciągany ze sprężynką od Ursusa. Podłączyłem go po plusie po zapłonie.

Re: Kubota L1-205 - modyfikacje, naprawy

: 22 mar 2020, 01:15
autor: Panda
Czujnik duzy fiat zuk itp itd ~15zl i stop ogarniety.

Re: Kubota L1-205 - modyfikacje, naprawy

: 22 mar 2020, 10:16
autor: Dj Snake
A co byście powiedzieli na czujnik od motoru, coś takiego?

Obrazek

Re: Kubota L1-205 - modyfikacje, naprawy

: 22 mar 2020, 11:23
autor: lewan24pl
Ja u siebie mam od 126p i działa cały czasz
Jaki byś nie kupił to i tak podłączysz jakoś go żeby działał
Na pewno będziesz musiał dorobić jakiś uchwyt mocowanie i podłączyć pod pedał hamulca czy jakieś cięgno

Re: Kubota L1-205 - modyfikacje, naprawy

: 22 mar 2020, 11:33
autor: wojtis1990
Prawie taki sam mam od Ursusa. Zmieniłem tylko sprężynkę na większą i w dźwigni pedału hamulca wywierciłem na nią otworek.

Re: Kubota L1-205 - modyfikacje, naprawy

: 22 kwie 2020, 11:59
autor: Dj Snake
Panowie co to może być? Czy możliwe jest że to ma coś wspólnego ze wspomaganiem? Czasem dziwnie lekko się kręci kierownicą a czasem ciężko tak jakby czasem coś mi pomagało??

Obrazek
Obrazek

Jest to przykręcone z boku skrzyni i nie widać żadnych idących do tego przewodów. Czy to tylko zwykła przekładnia??

Re: Kubota L1-205 - modyfikacje, naprawy

: 22 kwie 2020, 20:23
autor: piotrbpm
Tak

Re: Kubota L1-205 - modyfikacje, naprawy

: 16 sie 2020, 19:03
autor: Dj Snake
Ostatnio przytrafiła się awaria. Olej z przedniego mostu zaczął intensywnie wyciekać, najprawdopodobniej przez oring między mostem a zwrotnicą. Dotychczas w tym miejscu było sucho ale widać było że pocił się uszczelniacz na kolumnie zwrotnicy, więc od razu rozebrałem i to żeby zajrzeć co to za uszczelniacz i go wymienić. Przy rozbieraniu zdjąłem koło i okazało się że również uszczelniacz piasty koła puszczał już olej, więc za jednym zamachem wymieniłem dwa uszczelniacze i dwa oringi. Łożyska w bardzo fajnym stanie.

Problemem oczywiście okazało się znalezienie pasującego uszczelniacza. O ile uszczelniacz piasty dobrałem podobny bez problemu, o tyle ten większy w kolumnę był już o wiele bardziej problematyczny. Jako że traktor był potrzebny na następny dzień więc zamawianie od handlarzy traktorkami nie wchodziło w grę. Drogą dedukcji i pomiarów doszliśmy do wniosku że europejski uszczelniacz 85x100x12 powinien bez problemu podejść. Jedyną przeszkodą do zamiany japońskich uszczelniaczy na europejskie okazała się wysokość. Brakowało około 1-1,5 km żeby zapiąć seger zabezpieczający więc delikatnie podtoczyliśmy nacięcie na zabezpieczenie i problemu załatwiony. Nie wiem w ilu modelach Kuboty jest ten sam most, ale pewnie w niejednym, dlatego podaję wymiary uszczelniaczy:
85x100x12 (85x100x10 wszedłby bez poszerzania nacięcia)
40x58x10
Poniżej kilka fotek. W wolniejszym czasie ogarnę chyba i drugą stronę. Póki co sprzęt działa, nic się nie poci, jedynie kierownicą kręci się teraz jeszcze ciężej... Ps. Za uszczelniacze "nie japońskie" z oringami zapłaciłem mniej niż jeden uszczelniacz niby oryginalny wiadomo gdzie ;)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek