Strona 1 z 1

wóz w Szwecji

: 09 mar 2015, 19:21
autor: ryju
witam
widziałem ostatnio taki patent na wóz,może komuś się spodoba
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: wóz w Szwecji

: 09 mar 2015, 20:16
autor: zbYszek
Wóz? Wózek, wózeczek raczej... ;) Acz konstrukcja warta obejrzenia.
BTW Mam taką prośbę do wszystkich. Panowie! Nie wklejajmy zdjęć szerszych niż 800px. Straśnie się wtedy forum rozjeżdża i trza przewijać w poziomie, co jest kłopotliwe.
Oczywiście nie zdarza się to zbyt często, niemniej warto przypominać o takich niuansach technicznych.
Ociupinkę netykiety dobrze nam zrobi... :)

Re: wóz w Szwecji

: 09 mar 2015, 20:26
autor: ryju
a jak można zmniejszyć zdjęcie do 800pxl na http://pl.tinypic.com/

Re: wóz w Szwecji

: 09 mar 2015, 20:32
autor: Rav
masz tam podane rozmiar nad przyciskiem prześlij teraz - wybierasz właściwy i po sprawie.

Re: wóz w Szwecji

: 09 mar 2015, 21:59
autor: jarekstryszawa
Śprytne, ale zarazem delikatne okrutnie. W sam raz przywieźć tyczek do fasoli ;-)

Re: wóz w Szwecji

: 10 mar 2015, 08:51
autor: marekspectra
W tej wersji- istotnie nadaje sie tylko do tyczek fasoli, ale...

Popatrzmy na ta konstrukcje jako "model" czyli wyobraźmy sobie że robimy wózidło do dłużycy . I tu widze naprawde parę plusów.

- oczywiscie regulowana długość w zależnosci od potrzeby.
- wachliwość osi względem siebie
- brak kierata , czyli brak ograniczenia skretu kół

Wadą jest wysoki srodek cięzkosci , choć widze mozliwość jego obniżenia.

Ciekawa konstrukcja , dziekuję za jej zaprezentowanie.

Re: wóz w Szwecji

: 10 mar 2015, 11:44
autor: zbYszek
marekspectra pisze:W tej wersji- istotnie nadaje sie tylko do tyczek fasoli, ale...
Popatrzmy na ta konstrukcje jako "model" czyli wyobraźmy sobie że robimy wózidło do dłużycy . I tu widze naprawde parę plusów.
No właśnie patrzę jak na model, pewną ideę...
- Regulowana długość - bez komentarza (w sensie, że dobra rzecz - sam mam przyczepkę jednoosiową z taką możliwością i się przydaje).
- Wahliwość osi - niezbędna w każdym pojeździe czterokołowym i tutaj ładnie i prosto rozwiązana.
- Brak kierata nie polepsza skrętu kół, a wręcz przeciwnie - układ zwrotnicowy zastosowany w tym pojeździe pogarsza zwrotność. W klasyczny, "wozowym" układzie możesz nawrócić w miejscu stawiając dyszel prostopadle do osi wozu. A jak go jeszcze przegniesz to możesz zawrócić z jednoczesnym cofnięciem. Oczywiście zależy to od średnicy kół przedniej osi (czy schowają się pod ramą wozu.
Dodatkowo zwrotnice mają o wiele mniejszą nośność niźli sztywna oś - zwłaszcza te przedstawione na zdjęciach - i to one IMO głównie ograniczają nośność tego "wozu". ;)
Ale ogólnie powtórzę: fajnie, że te zdjęcia się pojawiły. :)