Mały Traktor

Witam
Koledzy czy ktoś z was ma ,lub wie jak zrobić i z czego taki lub podobny rębak jak na tym filmiku ?

Z tego co sie orientuję to z forumowiczów tylko lamia ma rębak - zresztą samodzielnie zbudowany. Może coś doradzi, szczególnie że to nie takie hej siup Coś mi sie kojarzy że przy małych traktorkach klasy c330 rębak powinien mieć swoje koło zamachowe. A skoro tak to nasze maleństwa tym bardziej.... ale tutaj to jestem totalnie zielony i chętnie posłucham fachowców.
Petra oblatany jest na elektroda.pl może podeśle link do tematów z rębakami...Podeśle jak tu zajrzy bo coś ostatnio w delegacji czy coś... go nie widac

Zbierałem kiedyś informacje o rębakach, bo chciałem do swojego zrobić. O rezygnacji przesądziłą jedna rzecz: "przez rębak strasznie niszczy się skrzynia biegów". To cytat z jakiegoś forum, ale jak się głębiej zastanowić to może być racja. Może i zamach coś zredukuje, ale i tak trochę lipa. A jak mam płacić za zębatkę po 3 stówy, a do tego roboty w ch.j. to wolę wypożyczyć za parę grosz. Tym bardziej, że nie ma u mnie aż tyle do zrąbania.
Jest jakaś strona 'KONSTRUKTOR" i tam jest cały opis budowy.

Witajcie, nie było mnie w wawce a tylko tu mam dostęp do internetu. Pojechałem na działkę żeby w końcu zrealizować swoje plany - poprawa hydrauliki w mojej kubotce. Miałem rację że mając podłączoną tylną szufladę odśnieżanie pługiem to lipa. Po poprawie jest wszystko OK!
Sam kiedyś też się zastanawiałem nad rębakiem do gałęzi ale tylko i wyłącznie z własnym zasilaniem i najlepiej na elektrykę. Rębaki gotowe z napędem z Womu są drogie i jak pisze kolega Toku nie bardzo lubią je nasze traktorki to tym bardziej jestem za takim elektrycznym na siłę !!
Jak będę miał trochę czasu to zajrzę do kolegów na elektrodzie i coś poszperam. Do łupania drewna na opał do kominka i nie tylko, używam takiej maszyny ze świdrem - fantastyczna sprawa, polecam.



Kiedyś podeślę film z pracy tego urządzenia. Szwagier dostał go na urodziny od mojej siostry, a go tylko usprawniłem - dołożyłem mocowany do stołu metalowy klin w kształcie siekiery, który nie pozwala na obrót kloca drewna. Silnik musi być od 5KW w wzwyż i do roboty!
Pozdrawiam
Petra

No to dziękuję Panowie , rozwialiście mój zapał do roboty rozdrabniacza i słusznie , nie przemyślałem skutków użytkowania takiego sprzętu .Jeszcze raz dzięki , teraz muszę szukać jakiegoś z silnikiem spalinowym gdyż nie mam u siebie na plantacji prądu .

Tomek, masz tu link do aukcji pewnej firmy, zobacz ich ofertę. Zadzwon dopytaj , co masz do rąbania, co polecają do tej roboty etc. Byłem u nich na placu w ub tygodniu, romawiałem z szefem ( synem) całkiem do rzeczy ludzie, choć wiadomo swoje trzeba myślec

http://allegro.pl/rebak-rozdrabniacz-do ... 68124.html

Jak coś trzeba pomóc - pisz

A fotorelację z tej wizyty zamieszcze na forum

Widziałem już kiedyś ten rębak widać że ktoś to robił z głową ale troszkę mi on nie podchodzi ponieważ w razie gdyby coś się zablokowało to niestety coś może komuś zrobić krzywdę. Czy nie sądzicie że wcześniej powinna być przekładnia pasowa tak dla bezpieczeństwa?? W sumie to jest dosyć konkretna konstrukcja więc nic się nie powinno dziać . Co o tym sądzicie ??? A tak w ogóle to naprawdę bomba.

Nie ma znaczenia, czy pasowa, czy zębata. Jak wciągnie to i pasowa nie stanie. Więc trzeba się pilnować, a przede wsztstkim długi wrzut i może jakiś wyłącznik bezpieczeństwa.

No masz rację toku ale czy pas klinowy w razie w nie będzie miał poślizgu własnie o to mi chodzi żeby się zaczął ślizgać. Może źle myślę jeśli tak to proszę popraw mnie. A z tym wyłącznikiem bezpieczeństwa to dobry pomysł.