Tak na szybko bo dzisiaj trochę dałem sobie popalić i pora do wyrka. Zacznę od konca - filmik z przednim frezem na kole pasowym - jest to miejsce w którym azjaci wpinają wałek biegnący do pompy wody montowanej na przednim zderzaku - i widze jedynie takie zastosowanie dla tego pomysłu.
Wałki wychodzące na środku kadłuba (w niektórych modelach) przeznaczone do napędu hedera- kosiska są średnicy ok 22mm z wąskim frezem. Problem z nimi jest taki że mają ok 2,5tys obr/min co je dyskfalikikuje jako napęd WOM. Nie mówiąc o tym że zablokowanie dmuchawy np bryłą lodu spowoduję wyrwanie całego dołu skrzyni biegów - bo cały mechanizm napedu jest tam naprawde delikatny.
Są jeszcze inne rozwiązania - zdaje sie hydraulicznie napędzany przedni WOM - w pojazdach przeznaczonych do komunalki - zadzwonie do kumpla który ma takie traktorki (iseki) dopytam sie o szczegóły.
Przechodzimy do konstrukcji z I filmiku; to jest to ! dołożył bym tylko sprzęgło przeciążeniowe i wio do roboty!
Skrzynię którą proponujesz Piotrze można wykonać - Robił nam pewen fachowiec podobną - myśle że trzeba by sie liczyć z kosztem obudowy ok 200zł . Ale dobrze zrobiona z gwarancją. Świetny pomysł z tymi wałkami i kołami zębatymi !!! Naprawdę super!
Gdyby był ktoś zainteresowany mogę w tygodniu podjechać do fachowca i dopytać o szczegóły.
W poprzednim wpisie podałem link do takiej przekładni z kombajnu ziemniaczanego Anna. To ciekawa alternatywa, szczególnie że kierunek obrotów wałka byłby zgodny, a nie przeciwny jak u Piotrowej propozycji, choć jeśli chodzi o dmuchawę to nie ma już takiego znaczenia...
Generalnie - kolejny super temat od Piotra !!! cieszę sie że jesteś z nami
hej!