Wymiana uszczelnienia wałka PTO Kubota
: 18 wrz 2013, 10:15
Jedną z najczęstszych "dolegliwości" jest pocący sie, a z czasem cieknący simering wałka PTO.

Wymiana to prosta czynność ale wymagająca spuszczenia oleju z układu napędowego.
Opis jak to zrobić :http://www.etmp.hostit.pl/malytraktor.p ... f=12&t=301
Po usunięciu oleju odkrecamy pokrywę wałka

Żeby zdjąć pokrywę należy lekko opukać na boki i delikatnie podważyć do tyłu, między pokrywą a blokiem nie ma uszczelki.

Wyjmujemy całość

Wychodzi pokrywa z łożyskiem i samym wałkiem, na końcu którego mamy tulejkę łączącą z frezem wewnętrznym. Tulejka ta jest jednocześnie łącznikiem jak i zabezpieczeniem tzn kiedy doszło by do gwałtownego zablokowania pracującej maszyny ta urywając sie zabezpieczy przed uszkodzeniem elementy wew mechanizmów traktorka.

Tak wyglądają koła mechanizmu różnicowego prawie 30 letniego traktorka - po prostu jakość=Kubota

Piasta łożyska wałka PTO - zabezpieczona segerem

Zdejmuję seger, wyjmuje łożysko z wałkiem z obudowy. Sama obudowa z simeringiem :

Wałek



Okazało sie że sam simering, a dokładniej jego "wargi" są w b.dobrym stanie. Przyczyną wycieku był brud, a raczej warstwa "osadu" na samym wałku. Usunąłem to przecierając paierem ściernym "600" i zapolerowałem przy pomocy pasty polerskiej - leżała na półce więc sie w koncu przydała
Uszczelniacz wymieniłem na nowy - koszt 7zł
oryginalny kosztuje ok 40 i ma 3 zamiast dwóch "warg" - niestety nie miałem czasu na czekanie kilku dni na przesyłkę. Różnica polega na tym że w obu przypadkach simeringi mają po jednej wardze uszczeniającej, jedynie oryginalny ma dwie a nie jedną wargę "przeciwpyłową".
Zrobiłem sobie taki przyrząd do prawidłowego montażu nowego simeringa


gotowe

Łożysko zostawiłem stare bo nie wykazywało najmniejszych oznak zużycia. Wałek z łożyskiem zamocowałem w imadle. Ponieważ nowy uszczelniacz muszę przy montażu przesuwać po frezie wałka, żeby zabezpieczyć wargę simreinga, wałek owinąłem folią i po niej zsunąłem pokrywę z smieningiem.

Od strony zewnętrznej na wałku był gumowy pierscien p.kurzowy, montuję go na miejscu, i dodatkowo zakładam gruby gumowy oring - jako dodatkowe zabezpieczenie przed brudem.


Przed montażem do traktorka, użyłem meblowego magnesu zamocowanego na drucie, którym przez otwór po wałku przeczesałem dno skrzyni w poszukiwaniu ew. opiłków - tyle znalazłem...


Przed ostatecznym montażem wymieniłem jeszcze oring na obudowie skrzyni - widoczny na tym zdjęciu. Całość zmontowałem w odwrotnej kolejności , śruby mocujące dokręciłem kluczem dynanometrycznym, niezbyt mocno.
Pozostało wlanie oleju i gotowe.
Traktorek po testach z kosiarką dyskową- wszystko działa jak trzeba i suchutko jak w reklamie podpasek
Uwaga na koniec - W nowych ciągnikach mamy plastikowe osłony zakładane na wałek i obudowę - kiedy nie korzystamy z PTO to powinny być zamontowane. Teraz rozumiem że to nie fanaberia, że po kilku, kilkunastu latach pracy traktorka, brud, woda, wilgoć , korozja etc robią swoje i nawet przy dobrym simeringu nastąpi wyciek.
Dbajmy o czystość wałka PTO a bedzie dobrze

Wymiana to prosta czynność ale wymagająca spuszczenia oleju z układu napędowego.
Opis jak to zrobić :http://www.etmp.hostit.pl/malytraktor.p ... f=12&t=301
Po usunięciu oleju odkrecamy pokrywę wałka

Żeby zdjąć pokrywę należy lekko opukać na boki i delikatnie podważyć do tyłu, między pokrywą a blokiem nie ma uszczelki.

Wyjmujemy całość

Wychodzi pokrywa z łożyskiem i samym wałkiem, na końcu którego mamy tulejkę łączącą z frezem wewnętrznym. Tulejka ta jest jednocześnie łącznikiem jak i zabezpieczeniem tzn kiedy doszło by do gwałtownego zablokowania pracującej maszyny ta urywając sie zabezpieczy przed uszkodzeniem elementy wew mechanizmów traktorka.

Tak wyglądają koła mechanizmu różnicowego prawie 30 letniego traktorka - po prostu jakość=Kubota

Piasta łożyska wałka PTO - zabezpieczona segerem

Zdejmuję seger, wyjmuje łożysko z wałkiem z obudowy. Sama obudowa z simeringiem :

Wałek



Okazało sie że sam simering, a dokładniej jego "wargi" są w b.dobrym stanie. Przyczyną wycieku był brud, a raczej warstwa "osadu" na samym wałku. Usunąłem to przecierając paierem ściernym "600" i zapolerowałem przy pomocy pasty polerskiej - leżała na półce więc sie w koncu przydała
Uszczelniacz wymieniłem na nowy - koszt 7zł
Zrobiłem sobie taki przyrząd do prawidłowego montażu nowego simeringa


gotowe

Łożysko zostawiłem stare bo nie wykazywało najmniejszych oznak zużycia. Wałek z łożyskiem zamocowałem w imadle. Ponieważ nowy uszczelniacz muszę przy montażu przesuwać po frezie wałka, żeby zabezpieczyć wargę simreinga, wałek owinąłem folią i po niej zsunąłem pokrywę z smieningiem.

Od strony zewnętrznej na wałku był gumowy pierscien p.kurzowy, montuję go na miejscu, i dodatkowo zakładam gruby gumowy oring - jako dodatkowe zabezpieczenie przed brudem.


Przed montażem do traktorka, użyłem meblowego magnesu zamocowanego na drucie, którym przez otwór po wałku przeczesałem dno skrzyni w poszukiwaniu ew. opiłków - tyle znalazłem...


Przed ostatecznym montażem wymieniłem jeszcze oring na obudowie skrzyni - widoczny na tym zdjęciu. Całość zmontowałem w odwrotnej kolejności , śruby mocujące dokręciłem kluczem dynanometrycznym, niezbyt mocno.
Pozostało wlanie oleju i gotowe.
Traktorek po testach z kosiarką dyskową- wszystko działa jak trzeba i suchutko jak w reklamie podpasek
Uwaga na koniec - W nowych ciągnikach mamy plastikowe osłony zakładane na wałek i obudowę - kiedy nie korzystamy z PTO to powinny być zamontowane. Teraz rozumiem że to nie fanaberia, że po kilku, kilkunastu latach pracy traktorka, brud, woda, wilgoć , korozja etc robią swoje i nawet przy dobrym simeringu nastąpi wyciek.
Dbajmy o czystość wałka PTO a bedzie dobrze