Z tego co czytam na forum macie ogrom wiedzy tym temacie. Mam na swojej działce sporo nieużytków/ugoru, z których chciałbym zrobić warzywniak (ogórki, pomidory, marchew, itp).
Teren już oczyściłem z samosiejek i niedawno wykosiłem. Wygląda to tak : I teraz pytanie co dalej. Wiem, że już trochę późno na sadzenie poplonu, a chciałbym użyźnić glebę przed wiosennym zasiewem. Na dziś rośnie głównie trawa
Jak radzicie, czy jak teraz na trawę rozrzucę obornik i głęboko przeoram (15-20cm) przed zimą, tak aby na wiosnę przeorać tylko płytko i sadzić, to zda egzamin? Boję się, że trawa możne zacząć gnić w ziemi i tylko pogorszę sprawę. Nie mam czasu na zdejmowanie trawy, a nie chcę robić chemicznej orki
