Mały Traktor

Witam
Mam problem z podnośnikiem, kupiłem traktor już z nie działającym podnośnikiem. Podczas ogólnego remontu rozebrałem część z podnośnikiem by zobaczyć jak to wygląda.
Moje pytanie brzmi jak sprawdzić tłok czy nie jest zatarty . Tłok jest wciśnięty do środka i nie mam jak go mechanicznie złapać by go obrócić czy wyjąć .

Można odnaleźć króciec gdzie podawany jest olej na przód tłoka i tam podać np sprężone powietrze ale uwaga może być gwałtownie (najlepiej dać szmatę jako poduszkę )Odnalezienie go nie jest oczywiste bo jest sporo kanałów
Można też odkręcić z przodu dekiel od przodu tłoka .

Witam
Powietrzem już próbowałem i nie ruszył ani milimetr , co do dekla odkręcanego to nie ma nic w tym stylu. Korpus jest zarazem obudową bez dostępu .

Obróć i od przodu powinien być dekiel z zaworami na 6 śrub . Odkrec i delikatnie młoteczkiem przez dębowego klocka .

Ruszyło mi to powietrzem , tylko musiałem dobrze uszczelnić wloty. Tłok chodzi płynnie bez oporu i trzyma dobrze ciśnienie sprężonego powietrza , więc składam i szukam problemu na dolocie .
Wstawiam zdjęcie co by pokazać że nie ma tam żadnego dekla do odkręcania . Korpus jest obudową tłoka bez możliwości dojścia od czoła.

To wynalazek . Dotej pory to były dekielki i można łatwiej wymienić uszczelnienie.

Tez miałem problem z pod nośnikiem w tym modelu. Podnosił na wolnych obrotach a po dodaniu gazu stawał. Pod nogami na skośnej ściance jest pokrętło do regulacji przepływu oleju. Po rozkręcenie tego pokrętła była niewłaściwa kulka i sprężyna, po wymianie chodzi przy każdych obrotach.

A u mnie z kolei za wolno idzie w górę.

Póki co będę wymieniał węże hydrauliczne, bo dodatkowe od pługa śnieżnego są mniejszego przekroju - mam nadzieję, że to jest przyczyną.

Może sprawdź, czy ktoś z naszych już tam nie był i nie kombinował z redukcjami.

.....dalej walczę z podnośnikiem, poskładałem do kupy podnośnik i nic , ale przynajmniej po podłączeniu powietrza go dźwiga i po zakręceniu zaworu sterującego przepływem oleju przy opadaniu trzyma go w zadanej pozycji.
Dziś na stół zabrałem się za zawory sterujące .



Nic szczególnego nie rzuciło mi się co by wykazywało na uszkodzenie, ale oringi nowe i ruszyłem regulacje zaworu nadmiarowego bo był nie do ruszenia kluczem i w imadło trzeba było złapać co by puściło. Oczywiście nacechowałem śruby regulacji co by ustawić jak przed rozkręceniem. Zamontowałem i dalej nic.

Została pompa............W takiej sytuacji człowiek myśli czemu nie zaczynał od tej strony, ale jakoś nic mi nie wskazywało na to.
Może błędnie założyłem że jak wszystko inne działa to nie będzie to pompa.
Nie ma co się łamać , zamówiłem manometr i sprawdzę ile pompa ciśnie i będę dalej coś kombinować.....szkoda tylko tego czasu zmarnowanego.
Jak koledzy macie jakieś pomysły na dalszą diagnostykę to pisać , jak znacie adresy gdzie mogę kupić w razie czego pompę to dajcie znać.

Pompa musiała by być uszkodzona czyli zębatki mieszały by tylko olej ,po zadaniu podnoszenia nie słychać nic ?
Może olej gdzieś się bocznikuje i nie podaje na rozdzielacz zawór ,ciężko się połapać ze zdjęć co do czego .