
Czyli, do masztu dospawany byłby kształtownik, powiedzmy 80x80 o długości 120 cm. W ten kształtownik po obu bokach wsunięty byłby kształtownik mniejszy, do którego zamowana byłaby piasta z kołem, którą mógłbym wkładać w prowadzenie na 3 sposoby
1. Koło uniesione do góry - maszt wisi tylko na tuzie traktorka
2. Koło pionowo w dół
3. Koło przesunięte w stronę ładunku by uzyskać maksymalny udźwig i odciążyć tuz.
Jak myślicie, czy takie rozwiazanie mocno zwiększy udźwig względem paleciaka na tuz? Absolutnie nie chodzi mi o podnoszenie tego ciężaru wysoko - jeszcze mi życie miłe. Chodzi mi o uniesienie pół palety kostki na wysokosć 5 cm nad ziemie i przewiezienie jej w inne miejsce. Czekam na wasze opinie
