Mały Traktor

Witam szanownych forumowiczów.

Zacznę może od końca za cel postawiłem sobie przerobić hydraulikę w mojej Kubocie B2150 HST tak by w tym samym czasie przedni siłownik działał (i mógł być kontrolowany rozdzielaczem) razem z trzypunkowym podnośnikiem z tyłu traktora.

Historia w skrócie Kupiłem traktor niedawo, miał podłączoną glebogryzarkę z tyłu i pług do śniegu z przodu. Oczywiście glebogryzarka na trzypunktowym podnośniku, a pług do śniegu na samoróbce z przodu. Siłownik z przodu podłączony do dwusekcyjnego rozdzielacza (jedna linia miała po prostu przewody nie podłączone do nieczego, druga linia podłączona do siłownika). Trzypunktowy podnośnik z tyłu działa jak należy, jednak żeby używać przodu, musiałem przekrecać taki mały zaworek schowany pod siedzeniem. Sami sobie możecie wyobrazić jak mało wygodne jest używanie takiego czegoś, tymbardziej, że po przestawieniu zaworka pod siedzeniem trzypunktowy podnośnik z tyłu w ogóle przestawał działać a do tego sam opadał dosyć szybko. Po zagłębieniu tematu dowiedziałem się, że winny może być sposób podłączenia "przodu". Znów gdzieś pod siedzeniem wyprowadzony był wąż zasilający gniazdo P w rozdzielaczu i powrót również był podłączony pod siedzeniem. Sam traktor wyposażony jest w coś co po ang. nazywa się Hydraulic Block Type Outlet (będę to później nazywał HBTO) i to tam powinny być podłączone wszelkie rozdzielacze np. do tura, albo do kipra na tyle. Postanowiłem przełożyć węże i podłączyć rozdzielacz do HBTO.
Zdjęcie HBTO w traktorze:
https://photos.app.goo.gl/P38ZcxoVkD8ckyia9
Rysunek HBTO z Kubota Workshop Manual:
https://photos.app.goo.gl/uKJkHMMaMyt3Y1FM6

Wpiąłem wszystko tak jak należy (przynajmniej tak mi się wydaje), otworzyłem Directional Valve, żeby olej płynął do rozdzielacza, i pieknie, przód działa jak należy, ale trzypunktowy przestał
Co ciekawe, zakręcenie Directional Valve zamyka obwód i przód przestaje działać, ale tył wciaż nie działa. Z kolei jak odepnę przewody od HBTO i zaślepię śrubami tak jak było na początku - tył działa jak należy na powrót.
Ten dwusekcyjny rozdzielacz jest w "miarę" nowy, ma port P, T i N. P podłączyłem do wyjścia z pompy na HBTO (śruba po prawej stronie) T podłączyłem do From Tank śruby (czyli dolnej z dwóch) a N podpiąłem do From Neutral Port. Mam jeszcze drugi rozdzielacz jednosekcyjny, ale jakiś taki starszego typu, ma tylko P i T, wypróbowałęm go również (na HBTO zaślepiłem otwór N korkiem) ale nic to nie zmieniło. Wiec myślę, że to nie rozdzielacz. Inną sprawą jest jeszcze to, że jak przewody są podpięte do HBTO i trzypunkowy nie działa, to wajcha od opuszczania i podnoszenia trzypunktowego chodzi bardzo luźno, czuć że olej nie płynie (jeżeli wiecie co mam namyśli). Sam trzypunkowy jak go podniosę ręką to chodzi luźno, nic go nie blokuje etc.

No i teraz pytanie: co może być nie tak?

Dla przykładu filmik jakiegoś koleżki co ma taki traktor, wyremontował go i wystawił na sprzedaż, ale opowiada trochę o hydraulice, jak zrobił etc.
https://www.youtube.com/watch?v=sL4IeTwtIEY&t=1877s - o hydraulice gada tak od około 30min do mniej wiecej 32min.
Poza tym jeszcze kilka fotek z mojego ciągnika dla poglądu.
https://photos.app.goo.gl/VubbSjQL2Ai5VbZ26


https://photos.app.goo.gl/TytDvC9wLez7uNe6A


https://photos.app.goo.gl/gz8KnYY9rwnaXnhh9


Tutaj fotka (mniej więcej) jak to było przed zmianami.
https://photos.app.goo.gl/L2gvePEQuGghUbsV9
na zdjęciu po prawej strony widoczny wąż podpięty do Control Valve i w sumie samego trzypunktowego podnośnika (wychodzi zaraz obok akumulatora i kończy się szybkozłączem) i obok wpięta na kolanku druga część szybkozłącza. Oryginalnie przewód zasilał rodzielacz a tam gdzie kolanko był powrót oleju. Próbowałem to połączyć, że może to powinien być jakiś obwód, czy coś, ale też nie pomaga. Poza tym nie znalazłem nigdzie żeby w ogóle ktoś takie coś miał. Wiec na razie rozpięte.
Tutaj fotka https://photos.app.goo.gl/3GiRR5t9oUmmcSm59 która pokazuje mniej wiecej ten zaworek co go trzeba było przekręcać żeby przód zaczął działać. Na zdjęciu znajduje się po prawej stronie, tuż nad pokrętłem od kontroli prędkości opadania trzypunkowego podnośnika z tyłu. (taka kwadratowa śruba).

To by było chyba na tyle przepraszam za długaśny post i za używanie angielskich nazw, ale nie znam jeszcze polskich oznaczeń tych części.
Pozdrawiam,
Krzysiek

Podłączyłem to tak jak na filmie i wszystko działało ,podnośnik tylny ,wspomaganie oraz dodatkowy rozdzielacz

piotrbpm - właśnie do twojego filmiku na YouTube dałem odnośnik jako przykład dzięki ci za te nagranie bo bardzo przydatne. podpiąłem wszystko tak jak Ty, ale u mnie nie hula i nie wiem dla czego swoją drogą sprzedałeś już ciągniczek? chętnie bym zobaczył jakieś fotki z pod fotela żeby porównać. wydaje mi się, że tam gdzie ty masz wlew oleju (ten bliżej lewej strony pod siedzeniem) ja mam właśnie stary odpływ, a u mnie drugi korek do oleju jest na środku mniej więcej. Foto https://photos.app.goo.gl/UVnKQCVa6WkRd5nPA
Dzięki jeszcze raz

Traktorek robiłem komuś ,w moim posiadaniu było nie całe 2 tygodnie .
Pod siedzeniem wiem że miał podstawową hydraulikę plus jedna sekcja .

hmmm, czyli nie wiadomo w sumie co może być przyczyną, że tył nie działa jak się przód podłączy? może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł?

druga sprawa, która teraz wyszła to przegrzewanie silnika. wiadomo, że teraz gorąco i się będzie bardziej grzać, ale chwilę pojeżdżę po tym moich górkach, szczególnie jak mam podpiętą kosiarkę bijakową i wężykiem od wlewu do chłodnicy leci para, kapie woda. w kubocie powiedzieli żeby wymienić termostat, ale ku mojemu zaskoczeniu starego termostatu brak... założyłem nowy, nalałem kubotowski płyn do chłodnicy, ale szczerze mówiąc nie spodziewam się za bardzo poprawy... myślicie że pompa wody nie pracuje jak trzeba? czy ten typ tak ma? coś można zrobić żeby było lepiej?
Krzysiek

A nie masz przypadkiem zasyfionej siatki przed chłodnicą lub samej chłodnicy z zewnątrz?? spróbuj przedmuchać może pomoże - jak zlewałeś płyn to nie był jakoś zasyfiony? może chłodnica przytkana gdzieś od środka i nie ma odpowiedniego przepływu.

Rav pisze: ↑25 cze 2019, 18:38 A nie masz przypadkiem zasyfionej siatki przed chłodnicą lub samej chłodnicy z zewnątrz?? spróbuj przedmuchać może pomoże - jak zlewałeś płyn to nie był jakoś zasyfiony? może chłodnica przytkana gdzieś od środka i nie ma odpowiedniego przepływu.

cześć Rav, chłodnica od "wody" nie ma siatki, tylko chłodnica od oleju ma. Tak czy siak już wszystko przedmuchane i wyczyszczone, ale nie pomogło. płynu było nie wiele, bo co wyjadę w pole to po niedługim czasie się gotuje i para leci, więc do rozgryzienia problemu leje wodę. za bardzo różnicy w przegrzewaniu nie zauważyłem, tak samo szybko się gotuje na wodzie jak i na płynie. jest opcja żeby to przepłukać porządnie octem, może rzeczywiście coś tam się zapchało gdzieś. jutro nowy dzień

Wyjmi termostat !!! Może być walniety i zacina się. Jak go wymieszać to zobaczysz ruch wody w obiegu

k_sit pisze: ↑26 cze 2019, 00:02 Wyjmi termostat !!! Może być walniety i zacina się. Jak go wymieszać to zobaczysz ruch wody w obiegu

Termostat jest nowy, dopiero co założyłem, wcześniej nie było. Widać już wcześniej się przegrzewał i go ktoś wyciągnął.. Spróbuję z tym octem najpierw

Zakamieniała chłodnica ,lub uszczelka pod głowicą .
Co do hydrauliki może napisz jaką masz wersję ,czy jest wspomaganie ?
Olej trzeba rozdzielić na tym złączu koło pedału jazdy .
Po pracy z dodatkowego rozdzielacza olej musi trafić pod ciśnieniem do tylnego podnośnika .
Może być zacięty ten przełącznik (dźwignia mała ) wpadł jakiś syfek i nie da się dalej przekręcić .
Jeśli masz podpięta tak jak ja podpiąłem to nie ma szans żeby to nie działało .