Mały Traktor

Witam mam problem z mitsubishi mt 200 a dokładniej pisząc, przy załączaniu wałka wom , wałek się włącza ale dziwnie drga całym traktorkiem i coś stuka w skrzyni w okolicy sprzęgła nie za każdym razem ,jak pare razy nacisne sprzęgło i puszcze wówczas zaskakuje i chodzi cicho i nawet pod obciążeniem nic si ę nie dzieje ,czasami jak stuka i drga wystarczy przegazować i tak jakby zaskoczyło i tez jest ok co to moze być , czy jest jakas regulacja , sprzęgło chyba jest jednostopniowe z biegami nie mam problemu chociaż bierze sprzęgło u samej góry .Pozdrawiam i proszę o sugestie .

Załączasz z maszyną czy na pusto ?

na pusto nic nie stuka i nie wibruje ,załącza sie bez problemów na każdym z trzech biegów oraz wstecznym , gdy podłącze
rębak na pusto zaczynają się wyżej opisane problemy , czasem nie może zaskoczyć , jak zaskoczy rębak chodzi normalnie i można działać nawet pod obciążeniem i nie ma żadnych wibracji i stuków , w związku że rębak ma swój silnik spalinowy benzynowy zrezygnowałem z wałka bo nie chcę czegoś uszkodzić , podnoszenie tylne działa , tur działa ,wspomaganie działa ,biegi wała wchodzą bez żadnych zgrzytów, tak samo biegi jezdne , oraz rewers , problem występuje tylko przy podłączaniu wałka , tak jakby dobrze nie zaskakiwał za każdym razem , sprzęgło jest na cięgle dodatkowo jest coś podobnego jak hydrauliczny wyprzęglik gdy wciskam sam wysprzeglik nie ma żadnej reakcji , nic nie załącza ani rozłącza , po niewciskaniu
sprzęgła lapa pedała wciska automatycznie ten wysprzęglacz.,

Może masz wysprzeglik hydrauliczny jest przypowietrzony ? Czy każdy z was opisując problem ma brak aparatu w komórce by zrobić foty lub nagrać film . To pomaga ocenić sytuację , być może kłania się obsługa podszas załączenia. Ewentualnie wytarte ślizgi na wodziku skutkują złym za zębniu kół.

Postaram się nagrać film i sprawdzę ten wysprzęglik , załączam na niskich obrotach , załącza się wałek przez ustawienie dźwignie na biegu od 1 do 3 ewentualnie bieg wsteczny, najczęściej problem występuje na biegu wałka 1,2 na 3 czyli najszybszym problem występuje znacznie rzadziej a jak już się pojawi wystarczy przegazować i wskakuje na normalną prace,jeżeli były by wytarte ślizgi na wodzikach dożo jest pracy by je wymienić? i czy ciężko je dostać ? Jako ciekawostkę jeszcze dodam że sprawdziłem i były właściciel zalał olej do skrzyni typowy przekładniowy 80w 90 , ciągniczek nie pracował na wałku , tur pracuje bez problemu , ciągnik mało używany , moje pytanie czy nie powinien być to olej hydrauliczno-przekładniowy?

Taki olej jest za gęsty ,może to być przyczyna .