Mój patent na przechowywanie i transport drewna na opał.
Wycinam, tnę na kawałki 120 cm, pakuje na paletę i przecinam.
Transport na składowisko do wyschnięcia, potem go garażu do palenia.
Prawie same plusy.
Minusy - w moim wypadku muszę zbić parenaście skrzynek
- ciągnik nie jest wstanie podnieść pełnej palety ( robota na raty. Podnosi 2/3 palety po około 2miesiącach jak trochę obeschnie dobijam resztę )

pozdr. Michał