Pospolite Ruszenie Forum. Jak nie dać wydymać się przy zakupie traktora!
: 17 paź 2015, 21:31
Koledzy! Jesteśmy liczącą się, i opiniotwórcza grupą społeczną dla wiodących sprzedawców traktorów japońskich. Tak jest, wierzcie mi, że obserwują każdy wpis na naszym forum. Wiele wypowiedzi wskazuje na to, że jesteśmy przez nich dymani w większym lub mniejszym stopniu. Zastanówmy się dlaczego tak łatwo, jest im nas dymać? Wg. mnie wynika to ze słabości jednostki wobec dealera bądź bezpośredniego importera. Czy możemy razem ograniczyć dymanie jednostki przez dużego importera? Chórem odpowiemy, że tak, ale jak, to już tyle pewnie tyle będzie głosów, jak użytkowników forum. Mam konkretną propozycję do dyskusji:
1/ nie kupujemy traktora od importera, bez rekomendacji naszego forum
2/ warunkiem uzyskania rekomendacji forum, jest dołączenie do umowy/faktury sprzedaży protokołu stanu technicznego traktora w momencie sprzedaży
3/ protokół stanu technicznego musimy stworzyć razem w dyskusji np. w exelu,
wg. mnie powinien on zawierać min.:
- ciśnienie sprężania na wszystkich cylindrach
- ciśnienie pompy olejowej i ustawienie zaworu bezpieczeństwa
- działanie przedniego napędu
- działanie tylnego podnośnika
- działanie blokady tylnego mostu
- opis stanu opon, przód/tył/ oryginalne czy nie
- stan lakieru i nalepek oryginalny czy nie
- stan oleju i ew. wycieki w mostach i zwrotnicach
4/ listę firm spełniających wymogi rekomendacji będziemy publikować w odrębnym temacie np. NASZE REKOMENDACJE
Mogą: lekarze, górnicy, kolejarze, nauczyciele, strażacy, policjanci itd., możemy i my. Jak nie wymusimy na sprzedawcach standardów, to będziemy wystrychnięci na dudka, albo wydudkani na strychu (indywidualnie i po kolei)
Pozdrawiam Szam.
P.s. Zapomniałem o b. ważnej sprawie: INSTRUKCJA OBSŁUGI dla sprzedawanego modelu. Kosztuje ok 30 $, ale to dla importera parę złotych biorąc pod uwagę liczbę sprzedawanych traktorów. W pałę powinni walić się, że nie oferują razem z traktorem, i to w tłumaczeniu na język polski. Wygodniej im, że klient nie wie jak użytkować i serwisować traktor. Zawsze pozostaje argument, że nie wiedział co i jak!
1/ nie kupujemy traktora od importera, bez rekomendacji naszego forum
2/ warunkiem uzyskania rekomendacji forum, jest dołączenie do umowy/faktury sprzedaży protokołu stanu technicznego traktora w momencie sprzedaży
3/ protokół stanu technicznego musimy stworzyć razem w dyskusji np. w exelu,
wg. mnie powinien on zawierać min.:
- ciśnienie sprężania na wszystkich cylindrach
- ciśnienie pompy olejowej i ustawienie zaworu bezpieczeństwa
- działanie przedniego napędu
- działanie tylnego podnośnika
- działanie blokady tylnego mostu
- opis stanu opon, przód/tył/ oryginalne czy nie
- stan lakieru i nalepek oryginalny czy nie
- stan oleju i ew. wycieki w mostach i zwrotnicach
4/ listę firm spełniających wymogi rekomendacji będziemy publikować w odrębnym temacie np. NASZE REKOMENDACJE
Mogą: lekarze, górnicy, kolejarze, nauczyciele, strażacy, policjanci itd., możemy i my. Jak nie wymusimy na sprzedawcach standardów, to będziemy wystrychnięci na dudka, albo wydudkani na strychu (indywidualnie i po kolei)
Pozdrawiam Szam.
P.s. Zapomniałem o b. ważnej sprawie: INSTRUKCJA OBSŁUGI dla sprzedawanego modelu. Kosztuje ok 30 $, ale to dla importera parę złotych biorąc pod uwagę liczbę sprzedawanych traktorów. W pałę powinni walić się, że nie oferują razem z traktorem, i to w tłumaczeniu na język polski. Wygodniej im, że klient nie wie jak użytkować i serwisować traktor. Zawsze pozostaje argument, że nie wiedział co i jak!