Mandrol pisze: ↑16 lip 2021, 08:07
11.300 EUR brutto - 9.500 netto. 9.500 x 4,55 = 43225 (Polak kupuje bez VAT).
Skąd masz takie info? Uważasz, że polski Kowalski kupując u dealera w Niemczech zapłaci kwotę netto? Myślisz, że polski dealer sprzedałby niemieckiemu Helmutowi sprzęt za kwotę netto? To tak raczej nie działa chyba, że traktorki są pod specjalnymi prawami unijnymi...
Skąd mam takie info? Stąd, że tak kupiłem już dwa razy osprzęt do kuboty. Kosiko kupiłem nowe w DE za 1300 EUR z transportem. Cena tego kosiska w kubocie (uwaga trzymaj się krzesła) 18.000 zł.
Chłopie, jak masz działalność gosp. i nr NIP UE, to kupujesz netto w Niemczech, bez Vat. Dealer u którego kupowałem kosiko poprosił mnie o NIP, sprawdzili w swoim systemie, że świeci się na zielono u nich i dziękuje, zakup bez vat wewnątrz UE.
Może chcesz się założyć o flaszkę, to wyśle Tobie kopie dokumentów
Reasumując- wg mnie polski Kowalski kupuje Kubotę w DE za kwotę 11300 EUR x 4,55 = 51415 PLN co i tak jest dużo taniej niż w Polsce. Gdyby kupował na firmę to wtedy do kwoty podanej przez Ciebie trzeba doliczyć 23% polskiego VAT-u co i tak wychodzi o 20 tyś. mniej niż w Polsce.
Tak ja to rozumiem i jeśli jestem w błędzie to mnie poprawcie
Wychodzi na to że Polak oszczędzi jeszcze więcej niż 20.000 jak kupi na firmę od Niemca niż od swojego rodaka - Polaka - bo kupi wtedy bez VAT.
Ja już dwa razy robiłem zakupy za odrą, Polska za bogaty kraj i nie stać mnie na zakupy tutaj

O jakości obsługi nie będę się wypowiadał bo szkoda o tym pisać (na oferty od dealera z PL czekam od kwietnia 2021 i jeszcze nie dotarły mimo telefonów z mojej strony, od Niemca miałem odpowiedź z ceną i terminem dostawy w ciągu 24h, towar u siebie po 5 dniach roboczych i jeszcze mi profesjonalnie doradzili, żebym sprawdził czy opony mam odpowiednio dopasowane do tej kosiarka bo mogłaby nie pasować)
Po sprowadzeniu do Polski mój księgowy naliczył 23% VAT i od razu go odliczył
Koleżeńska porada, zmień jak najszybciej księgowego
