Strona 34 z 136
Re: Co dzisiaj robiłem... :)
: 29 sty 2016, 21:10
autor: Szam
Ta łuparka jest najlepsza ze wszystkich jakie widziałem

Re: Co dzisiaj robiłem... :)
: 29 sty 2016, 21:19
autor: amasiak
prosta tania i genialna po prostu...w narodzie radzieckim są pokłady geniuszu..
Re: Co dzisiaj robiłem... :)
: 29 sty 2016, 21:25
autor: Rav
powodzenia w łupaniu np wiązu

ostatnio trochę takiego połupałem świdrem.
Re: Co dzisiaj robiłem... :)
: 29 sty 2016, 21:27
autor: Łogrodnik
Albo brzozy po 1,2m długości

Re: Co dzisiaj robiłem... :)
: 29 sty 2016, 21:32
autor: amasiak
myślę że wiąz da rade przy oczywiście większym wysiłku, a brzozy 1,2m chyba nie wkładasz do kominka tylko tniesz na trzy ewentualnie dwie części..masszzyna ma napewno wady ale koszt produkcji...jakieś 250zł.
Re: Co dzisiaj robiłem... :)
: 29 sty 2016, 21:42
autor: Łogrodnik
Ja tam nawalam świdrem

Re: Co dzisiaj robiłem... :)
: 29 sty 2016, 21:44
autor: Szam
Nikt się z motyką na księżyc nie wybiera, ale z armatą na wróble i owszem, jak widzę

Re: Co dzisiaj robiłem... :)
: 30 sty 2016, 14:06
autor: Adam bez ziemi
Słowem komentarza do tej ruskiej maszyny. Przy wytwarzaniu gontów osikowych i owszem sprawdziłaby się na medal, topola, olsza może też, buk, jesion, może jeszcze sosna tylko bezsęczne i nie części odziomkowe. Wiąz, grab, brzoza i świerk, zwłaszcza dolne części, nie daj boże przeschnięte polegnie i sprzęt i operator. Tyle w temacie

Re: Co dzisiaj robiłem... :)
: 30 sty 2016, 17:34
autor: amasiak
no dobra tak ostra krytyka przez ludzi obeznanych w temacie powoduje że zaczynam wierzyć w kilka argumentów...
Re: Co dzisiaj robiłem... :)
: 30 sty 2016, 18:15
autor: Szam
Spoko

, to jest genialna konstrukcja. Trzeba ją tylko stosować adekwatnie do materiału - drewna, zresztą jak wszystkie narzędzia. Parę pionków z hałdy, z którymi nie da rady, potraktować Fiskarsem do łupania i po zawodach.