Re: Praca z glebogryzarką - czyli jak pracować oraz co i jak
: 09 gru 2015, 09:41
Chemia? - nigdy !!! Tak popularny u nas Randap rozkłada sie sie w ziemi 40 lat. Przez tyle lat całata chemia siedzi i truje.
Jestem na etapie przywracania pod uprawę zapuszczonych na wiele lat ugorów, przeosnietych samosiejkami i chaszczami że szkoda gadać. Najpierw wycinka najwiekszych drzew, koparką podkpuje pniaki i je wydziera dalej 5 tonowy mulczer, jedzie i tnie na wiór. Orka głeboka pługiem zrywalnym, talerzowanie, i siew np bobiku. Na jesien przyoranie całosci . I juz na wiosne mamy swoj wymarzony aerał
Jakoś nie ma tu miejsca na glebogryzarke
To wersja hard
Zwykły ugór zarosniety bez samosiejek - rotacyjna, zgrabac, spalić, zarać, posiać konicz. tak zrobiłem z innym polem.
Jestem na etapie przywracania pod uprawę zapuszczonych na wiele lat ugorów, przeosnietych samosiejkami i chaszczami że szkoda gadać. Najpierw wycinka najwiekszych drzew, koparką podkpuje pniaki i je wydziera dalej 5 tonowy mulczer, jedzie i tnie na wiór. Orka głeboka pługiem zrywalnym, talerzowanie, i siew np bobiku. Na jesien przyoranie całosci . I juz na wiosne mamy swoj wymarzony aerał
Jakoś nie ma tu miejsca na glebogryzarke
To wersja hard
Zwykły ugór zarosniety bez samosiejek - rotacyjna, zgrabac, spalić, zarać, posiać konicz. tak zrobiłem z innym polem.