Co dzisiaj robiłem... :)

Tu : jaki traktorek wybrać ?
Regulamin forum
Sposoby upraw, czyli np jak przygotować ziemie do uprawy, jak opryskiwać, jak nawozić... Ogólnie o pracy na naszych areałach. Oraz dyskusja - jaki mój pierwszy traktorek?
Awatar użytkownika
k_sit
Posty: 1735
Rejestracja: 29 sty 2014, 20:16
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: k_sit » 08 lis 2015, 08:12

Wczoraj wybrałem się na wycieczkę pod Rzeszów odwiedzając rodzinkę wstąpiłem po części do Kubusia. Rozmawiałem z panem Miłoszem u którego zakupiłem filtry i części do glebogryzarki. Ubawiłem się wywodami o cofaniu liczników gdyż jest blisko do pasa startowego i jakby wykonać ten ślimak z ciągników ciągnionych jeden za drugim w celu cofnięcia licznika. Byłem też na płycie lotniska Jasionka podczas wylatywania godzin przez naszych pilotów Dreamliner 787. Oraz tankowaniu Raynera i odprawy pasażerów.

Awatar użytkownika
Pawlo
Posty: 47
Rejestracja: 07 wrz 2015, 22:34
Lokalizacja: Małopolska

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: Pawlo » 12 lis 2015, 20:02

Witam,
pierwsze koty za płoty przy poznawaniu nowego traktorka.
W wolny dzień pojechaliśmy z bratem na ostatni tego roku wypad do lasu po drzewo do kominka.
Brat jechał SAM-em S15 i powiem szczerze że na płaskim terenie to ja byłem wolniejszy ale pod górkę zostawiłem go daleko w tyle :D . Po prostu szedł z przyczepką jak burza. Silnik bardzo elastyczny i tyle przełożeń robi swoje.
Przyznam że miałem obawy jak traktorek poradzi sobie z przyczepą i ładunkiem. Dzień wcześniej zrobiłem na szybko podłączenie zaczepu kulowego do traktora - na razie taki musi wystarczyć, potem przerobię na lepszy.
Przyczepa od osobówki - na razie mam tylko taką.

To zaczep
2015-11-12a.jpg
2015-11-12a.jpg (203.15 KiB) Przejrzano 10917 razy
Druga sprawa - traktorek jest niesamowicie zwrotny w lesie, bije na głowę C-330 czy duże samy. Bardzo pozytywnie mnie tym zaskoczył, bardzo zwrotny, wąski i dobry skręt. Po prostu rewelacja - jak na razie ;) .

Tutaj z przyczepą i ładunkiem.
W tle widać traktor brata (SAM - ten żółty). Też ma wiele zalet i bardzo mało awaryjny.
2015-11-12b.jpg
2015-11-12b.jpg (230.18 KiB) Przejrzano 10917 razy
2015-11-12c.jpg
2015-11-12c.jpg (251.01 KiB) Przejrzano 10917 razy
Nie chciałem ładować dużo na pierwszy raz bo jak wspomniałem obawiałem się czy traktorek pociągnie. Tym bardziej że po drodze jest trochę grząsko. Po drugie szkoda zawieszenia przyczepki - to przecież przyczepka od osobówki.
Ale ku mojemu miłemu zaskoczeniu nie było żadnych problemów. Przyczepa też OK. Następnym razem będzie więcej ładunku.
Pozdrawiam - Paweł.
Satoh (Mitsubishi) ST1600

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2535
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: marekspectra » 12 lis 2015, 21:23

Te pierwsze chwile z poznawania traktorka sa najlepsze :) Ciesze sie ze jestes zadowolony z zakupu. Szkoda ze nie jest 4x4 ale może obciązniki cos poprawią. Zdrugiej strony naładowałeś na ta przyczepkę sporo, jakoś trudno mi sobie wyobraźić żeby było można więcej :
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

Awatar użytkownika
RobsonWawa
Posty: 579
Rejestracja: 06 wrz 2015, 13:32

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: RobsonWawa » 13 lis 2015, 18:08

Ja dziś skończyłem remont i renowację C 360 3P. Zalałem wszystko nowymi olejami i od razu
rzuciłem go na test, 2 ha. zimowej orki poszło jak z płatka tyle, że gdzieś ujawnił się przeciek z układu chłodzenia
Pewnie trzeba będzie zainwestować w nową chłodnicę.
Jak będzie jutro pogoda to zrobię i wrzucę fotki :-)

Awatar użytkownika
Rav
Posty: 484
Rejestracja: 12 kwie 2014, 20:15
Lokalizacja: Mazowieckie okolice Ostrołęki

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: Rav » 26 lis 2015, 21:39

Dziś po 100mth przebiegu zmienione oleum w silniku. Zgodnie z karteczką wyszło mi że 100 mth zrobiłem od lutego oby tak dalej i bez awarii :)

Awatar użytkownika
jarekstryszawa
Posty: 486
Rejestracja: 21 lis 2014, 17:52
Lokalizacja: Stryszawa
Kontakt:

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: jarekstryszawa » 28 lis 2015, 18:22

Pracowita sobota: zrąbkowałem gałęzie po jesiennej wycince w ogrodzie, rzutem na taśmę zdążyłem przed zimą ;-)

Obrazek

więcej fotek: https://goo.gl/photos/PuQv9RM3JYNcu8iy7
jeżeli wiesz dokąd idziesz nie musisz się spieszyć https://www.facebook.com/jarekstryszawa

Awatar użytkownika
geofan
Posty: 154
Rejestracja: 19 lip 2015, 13:54
Lokalizacja: Tarnów

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: geofan » 29 lis 2015, 18:09

Ja też walczyłem z rębakiem ale przed zimą nie zdążyłem :)
No i jak widać na zdjęciach za krótki dyszel, w poniedziałek odstawiam przyczepkę do znajomego żeby dołożył 1 metr rury bo na razie prawie się nie da zakręcać.
IMG_20151128_123438s.jpg
IMG_20151128_123438s.jpg (182.72 KiB) Przejrzano 10560 razy
IMG_20151128_101123s.jpg
IMG_20151128_101123s.jpg (244.26 KiB) Przejrzano 10560 razy
Yanmar FX24D + Rębak + Pług 2 Skiby + Kosiarka Pielęgnacyjna + Skrzynia + Przyczepka od tz4k14 + Brony 1,5 pola + Niwelator/Pług + Frezarka Do Pni FP3H410 + Aerator + Wyczesywarka + Układarka kabli/rur

Awatar użytkownika
jarekstryszawa
Posty: 486
Rejestracja: 21 lis 2014, 17:52
Lokalizacja: Stryszawa
Kontakt:

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: jarekstryszawa » 29 lis 2015, 19:02

Ja miałem gałęzie z drzew owocowych i orzecha włoskiego, trudne do zrębkowania bo "porozcapierzane". Teraz jednak miałem przy rębaku akcesoryjny kosz na wlocie ;-) Dorobiłem krótszy o połowę w stosunku do oryginału, właśnie na takie pasztety... Idzie znacznie lepiej, trzeba tylko pamiętać, że teraz ramię by dosięgnęło śruby...
jeżeli wiesz dokąd idziesz nie musisz się spieszyć https://www.facebook.com/jarekstryszawa

zbYszek
Posty: 441
Rejestracja: 29 lip 2014, 12:27
Lokalizacja: gmina Kluki :)

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: zbYszek » 29 lis 2015, 19:38

geofan pisze:[...]
No i jak widać na zdjęciach za krótki dyszel, w poniedziałek odstawiam przyczepkę do znajomego żeby dołożył 1 metr rury bo na razie prawie się nie da zakręcać.
No popatrz, popatrz... Za krótki, powiadasz? :)
--
pozdrrrawiam!
zbYszek http://www.zbychewka.pl

Awatar użytkownika
rudi1967
Posty: 56
Rejestracja: 15 paź 2015, 08:34
Lokalizacja: legnica

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: rudi1967 » 03 gru 2015, 21:34

Dzis musiałem wylać fundament pod grila . Trzeba bylo na miejscu zrobic najazdy i to szybko. ale mysle ze zostana bo sa wytrzymale. Beda pasowaly do zabudowy ha ha. A na fundamenty poszło 6 kubików betonu.Bedzie na czym stawiać. W betoniarni mówili ze nie wozili tyle betonu na grila. Ale to będzie inny grill. :D
Załączniki
SAM_9750.jpg
SAM_9750.jpg (78.03 KiB) Przejrzano 10459 razy
SAM_9719.jpg
SAM_9719.jpg (80.84 KiB) Przejrzano 10459 razy
SAM_9736.jpg
SAM_9736.jpg (92.8 KiB) Przejrzano 10459 razy

ODPOWIEDZ