Mały Traktor

Cześć.Czarna dźwignia jest od precyzyjnego sterowania podnośnikiem i służy jednocześnie do ustalenia głębokości opuszczania zaczepionych narzędzi natomiast czerwona w połączeniu z cięgłem sterującym np.z klapą glebogryzarki podnosi ją /glebogryzarkę/ w sytuacji jeżeli wejdzie zbyt głęboko w glebę przy dużych nierównościach .Przydatne w wypadku dużych nierówności terenu.Jeżeli chodzi o świece żarowe kontrolka po uruchomieniu silnika powinna zgasnąć i nie powinna się zapalić.Generalnie sprawny automat od świec wyłącza świece tym szybciej im bardziej rozgrzany silnik.Jeżeli kontrolka od grzania nie gaśnie lub zapala się w trakcie pracy silnika to może być uszkodzona jedna ze świec.Tak sygnalizują uszkodzenia niektóre automaty.Świece żarowe nie lubią być przegrzane.Mogą się spalić lub upalić a upalona świeca może uszkodzić silnik świeca spalona obiera się nagarem i może po dłuższym czasie nie dać się wykręcić.

Dodam jeszcze że niektóre świece grzeją dwu fazowo.Grzanie mocne do momentu zgaszenia kontrolki i słabsze dogrzewanie już po uruchomieniu silnika przez 10 do 20 sekund.

Z automatycznym wyłącznikiem świec sprawa została już ter rozwiązana, nowy to koszt ok 175 euro. W straym wystarczyło poprawić dwa luty i działa tak jak powinien.

Panowie czy hydraulika jest prawidłowo wpięta? Traktor poci mi się w miejscu zaznaczonym na zdjęciu. Czerwony - przeciek, zielony - podłączona hydraulika

Koledzy, czy posiada ktoś ładowacz na tym modelu lub innym bliźniaczym?

Czy ma kto rozpracowane sterowanie podnośnik w yanmar f155? Nie bardzo chce opuszczać bez obciążenia

Dziękuję

arkadiom pisze:Czy ma kto rozpracowane sterowanie podnośnik w yanmar f155? Nie bardzo chce opuszczać bez obciążenia

Dziękuję

W momencie gdy siedzisz kolego na traktorku masz pod fotelem na środku wystająca śrubę (taka z plastikowym pokrętłem) którą reguluje się prędkość opuszczania ramion podnośnika. Wystarczy o 2-3 obroty wykręcić tą śrubę aby ramiona poruszały się szybciej. Z tego co piszesz kolego to najprawdopodobniej ktoś za mocno zakręcił tą śrubę i stąd ten "efekt".
Poniżej link do zdjęcia na którym widać wspomnianą śrubę:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/42a5bd01d007b96d

U mnie w f145d też tylni podnosnik nie chce się sam opuszczać bez obciążenia, a z obciążeniem opuszcza się bardzo powoli. Filtr hydrauliki mam wymieniony, odmulacz jest czysty. Z przodu mam zainstalowanego tura. Pokrętło pod fotelem w zasadzie nic nie zmienna

I w naszym Yanku też tak jest !!

W okresie zimowym olej jest gęstszy i nawet po odkręceniu prędkości opadania na max podnośnik może wolno opadać .