Strona 3 z 6
Re: Ładowacz czołowy 3 sekcyjny Yanmar FX335D
: 26 sty 2016, 12:55
autor: k_sit
Na filmie o udźwigu zwróćcie uwagę na zamocowanie i odległość między osią przednią a tylną . Jaki również odległością od ładunku a osią przednią.
Re: Ładowacz czołowy 3 sekcyjny Yanmar FX335D
: 27 sty 2016, 15:06
autor: ukasso
Na tym filmiki facet pokazuję max udźwig ładowacza zanim tylne koła nie odrywają się od podłożą .Nie jest to jednak ciężar z jakim można sobie bez problemu pracować i poruszać się ,to głupota i nic więcej .
Trzeba zachować rozsądek, ale ja też uważam, że 200kg to za mało jak na Twój stosunkowo duży traktor. Przy przelewie ustawionym na 200kg udźwigu tur nie będzie miał siły unieść łyżki wbitej w kupkę żwiru. Znam z autopsji. Jak sprawdzałem maksymalną siłę mojego traktorka to wyszło mi ponad 300kg+ciężar palety+ciężar wideł (115kg), czyli razem grubo ponad 400kg. Przy takim ciężarze tylne koła pozostawały na podłożu i zaczynał działać przelew. Czyli tur nie odrywał się od ziemi. Oczywiście jazda z takim ciężarem jest już uciążliwa, bo traktorek chwieje się na nierównościach terenu jeśli tył nie jest dociążony. Jazda z takim dużym obciążeniem zdarza się jednak niezwykle rzadko. Ja pracuję najczęściej z materiałami sypkimi jak żwir, ziemia, destrukt, ewentualnie glina. Łyżka od ładowacza jest o wiele lżejsza niż widły i nie mieści się na niej urobek o tak dużej masie, więc jazda nie obciąża zbytnio podzespołów traktorka. Jednak chwilowy maksymalny udźwig przydaje się podczas nabierania z pryzmy. Kiedy łyżka wbija się w nią, chwilowo obciąża ją dużo większa masa. Dopiero po uniesieniu zostaje to, co zmieściło się w środku. Przy udźwigu 200kg i łyżce szerokiej na powiedzmy120cm traktorek nie da rady podnieść szufli wbitej nawet w luźny piach.
Re: Ładowacz czołowy 3 sekcyjny Yanmar FX335D
: 27 sty 2016, 17:15
autor: Szam
ukasso pisze: ... Jednak chwilowy maksymalny udźwig przydaje się podczas nabierania z pryzmy. Kiedy łyżka wbija się w nią, chwilowo obciąża ją dużo większa masa. Dopiero po uniesieniu zostaje to, co zmieściło się w środku. Przy udźwigu 200kg i łyżce szerokiej na powiedzmy120cm traktorek nie da rady podnieść szufli wbitej nawet w luźny piach.
Potwierdzam, tak dokładnie jest w moim, z 350 kG udźwigu. Trzeba wtedy leciutko na wsteczny i dźwiga. Łyżka o szerokości 120 cm i pojemności ok. 0,12 m3. Dociążenie tyłu przy pełnej łyżce, zdecydowanie pomaga w transporcie, szczególnie przy zjazdach w dół i konieczności hamowania.
Re: Ładowacz czołowy 3 sekcyjny Yanmar FX335D
: 30 sty 2016, 08:45
autor: piotrbpm
Re: Ładowacz czołowy 3 sekcyjny Yanmar FX335D
: 31 sty 2016, 22:06
autor: Szam
Jak pasuje na śrubach, to zakołkuj po skręceniu, będzie powtarzalne.
Re: Ładowacz czołowy 3 sekcyjny Yanmar FX335D
: 01 lut 2016, 07:40
autor: k_sit
Nie przewidziałeś że materiał się rozgrzeje i stygnie podczas spawania . Należałoby podłużyć 1 mm paski pomiędzy korpusem a ramą i spawać. Teraz też ci to powichruje jak spawał będziesz. Nato niema siły. Technologicznym sposobem jest nagrzewanie po przeciwnie stronie spoiny co spowoduje przegięcie termiczne lub wcześniejsze wygięcie w miejscu spawu. Podobnie zachowają się ramiona jak będziesz je spawać. Spaw zawsze się kurczy. Powinneś jeszcze pod frezować ranty przed spawaniem elementów grubszych . A tak poza tym fajnie wygląda. Wzorujesz się na konstrukcji made in boss tak wnioskuje po mocowaniu słupic.
Re: Ładowacz czołowy 3 sekcyjny Yanmar FX335D
: 01 lut 2016, 15:11
autor: piotrbpm
Krzychu przewidziałem

wiem o tym że podczas spawania dzieją się takie rzeczy nie spawam od wczoraj:)
Dlatego boczne kolumny tylko połapałem spawając po przekątnych i czekałem do ostygnięcia ,zamontowałem na traktor główny ceownik poprzykręcałem do korpusu boczne blachy i spawałem aby zachować całość względem ciągnika .Po zespawaniu a trwało to z 1h (robiłem przerwy itp) odczekałem i po lekkim stukaniu całość zeszła (jak pisałem mam jeszcze farbę na korpusie takie jakby zacieki itp)
Druga sprawa to całość jest dość ciężka przy równomiernym zsuwaniu w dół powinno zejść ,ale ja jestem tylko jeden i mogę obniżać tylko z jednej przez co jedna strona klinuję drugą , nie mam nikogo do pomocy .
Jedynie co mogłem zrobić to tak jak mówisz dać jakąś blachę cieniutką blaszkę i spawać i zeszło by bez problemu (nauczka na przyszłość chodź tragedii nie ma )
Duże płaskowniki boczne z fazowałem lekko to lekko ale zawsze to lepiej niż wcale .
Co do porównania made in boss to ...po prostu czysty przypadek chce aby całość była w miarę rozbieralna i nie trzeba przenosić całego klocka ciężkiego pod traktor i mocować .Popełniłem taki błąd przy YM2000 i musiałem kłaść na płasko pod traktor i stawiać ,ledwo się to mieściło (a nawet sądziłem że będę to mocował z kanału

)
Teraz szukam optymalnego zaczepiania ramion do kolumn które mają być łatwo odczepiane itp
Re: Ładowacz czołowy 3 sekcyjny Yanmar FX335D
: 01 lut 2016, 20:09
autor: k_sit
Ach tak faktycznie w jednego nie da się

z sunąć .
Re: Ładowacz czołowy 3 sekcyjny Yanmar FX335D
: 02 lut 2016, 08:55
autor: marekspectra
Podoba mi sie ta konstrukcja. Dobra robota. Ładnie upięte wieżyczki z korpusem skrzyni . Takie mocowanie tworzy tak mocną strukturę że w zasadzie dodatkowe odciągi wydają sie zbędne. Naturalnie te od przedniego zderzaka być muszą - wiadomo. Tu Yanmar pokazuję swoją wyższość nad Kubotą. Korpus skrzyni , jego grubość w miejsach kotwiczenia elementów ładowacza, a szczególnie możliwość skręcania śrubami nie tylko po bokach korpusu ale i u dołu jest nie do przecenienia.
Re: Ładowacz czołowy 3 sekcyjny Yanmar FX335D
: 21 lut 2016, 12:29
autor: k_sit
A w większych modelach konstrukcja przewiduje przednie ładowacze. Teoretycznie do każdego można wymyśleć sposób mocowania. Piotrze jak idą prace ?. Pokaż swoja myśl mocowania i demontażu ,jak rozwiązałeś podpory ?. Wstawiłem filmik z szybkim montażem tura.