Przyczepa jak przyczepa, ale staw bym zabrał do siebie.... ech....
Dzisiaj przeniosłem ponad 20-to letni wychodek u teścia w inne miejsce i nawet się nie porzygałem jak zakładałem.
Na weekend zapowiadają 33 st C więc słabo z robota będzie. Ziemia sucha jak pieprz i truskawki małe.
Aha, właśnie zakupiłem wąż ssący, a po niedzieli zakupię hydrofor dla teścia co by podlewał u siebie i u mnie.
Re: Co dzisiaj robiłem... :)
: 11 cze 2015, 07:20
autor: emek650
budowaliśmy na takiej przyczepce:
Noooo, ja to bym widział wóz drabiniasty za kubotką, szło by szybciej
Re: Co dzisiaj robiłem... :)
: 12 cze 2015, 20:13
autor: marekspectra
To i ja cos od siebie....
Do południa...
A później...
Wybiło żródło na środku działki, więc bedziemy mieli staw Trzeba tylko wkopać rurę...
Trzy Kubotki...Przypadek?! Nie sądzę
Wykopane/zasypane, ktoś musi jeszcze posprzątać...
Cieplutko dzisiaj było, wszyscy z tego korzystali...
Przeszkodziłem w sjescie, więc młodzian szybko wrócił do domu, nie ma jak pod korzeniami drzewa
Re: Co dzisiaj robiłem... :)
: 12 cze 2015, 20:47
autor: RobFra
Tego młodziana bez nóg złap do wora i znajdź dom daleko od działki bo to żmija łąkowa.
Nie jadowity, poluje na jaszczurki ,myszy, nornice...
Dziś miałem przyjemność z Zaskroncem, ale spieszyło mi sie żeby wyciągac aparat
Re: Co dzisiaj robiłem... :)
: 14 cze 2015, 11:25
autor: emek650
Wczoraj u nas grzało jak ...... ponad 30 st. więc jakakolwiek praca na otwartej przestrzeni odpada, więc pozostała wyprawa do lasu
Test wyciągarki-szło super, dwa dość solidne kloce surowego świerka wytargała po stromym zboczu,przy trzecim ujawnił się słaby punkt-cztery śruby M6, ścięło i "skończyło się rumakowanie"
Więc do końca prac wyciągarka robiła tylko za belkę podnośnika i przy okazji za niewielki obciążnik.
Po rozwierceniu otworów i wymianie śrubek na M8 utwrdzane będzie dalszy ciąg testów, drewno do wyciągnięcia czeka sobie w dość głębokim "potoku" powywracane po wiosennych wichurach, bez wyciągarki ani rusz....
Re: Co dzisiaj robiłem... :)
: 18 cze 2015, 21:44
autor: k_sit
Dzisiaj po wyspawaniu bramy tj przeróbka z skrzydłowej na przesuwną bawiłem się piaskarką . Zasilana z dwóch sprężarek .
Efekt z piaskowania w trakcie czyszczenia .