Strona 16 z 136

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 17 maja 2015, 17:35
autor: amigorm1976
Wczoraj jakoś mnie naszło i kosiarka poszła w ruch



efekt końcowy był taki
Obrazek

Pozdrawiam Mariusz

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 17 maja 2015, 20:47
autor: ukasso
Ja ostatnio robiłem próby mojej kopaczki. Wyniki takie sobie. Niby bez problemu udało się wykopać głęboki na 90cm dołek pod ogrodzenie w twardej, zaschniętej glinie pomieszanej z gruzem. Niestety tak ciężkiej próby nie wytrzymały materiały użyte do budowy, a dokładnie jeden z siłowników. Pompa oleju hydraulicznego okazała się na tyle mocna, że pod dużym odciążeniem i wielkim naporem na twardy grunt wygięło się tłoczysko! Ujawniła się niska jakość materiałów używanych do montażu popularnych na rynku siłowników. Zamówione jest już dużo twardsze tłoczysko hartowane, takie jak w dużych, profesjonalnych koparkach. Mam nadzieję, że to rozwiąże problem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 18 maja 2015, 17:39
autor: petra
A może kopaczka jest OK! i siłownik też niczego sobie, tylko Ty przesadziłeś trochę przy takim gruncie jak opisujesz. Pracowałeś jak dobrze pamiętam czysto profesjonalnym sprzętem, a tu takie wyzwanie dla delikatniejszego sprzętu i...coś musiało nie wytrzymać! W moim gruncie na pewno nie doszłoby do takiej awarii. Pociesz się że konstrukcja Twoja wytrzymała, a tylko siłownik nie dał rady!
Jak dla mnie szacun dla Taakiego sprzętu, daję głowę że koparki od naszych dilerów szlag by trafił po jednym nabraniu ziemi łyżką.
Pozdrawiam

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 18 maja 2015, 17:41
autor: kamil00
to jest siłownik którym najwięcej się operuje przy kopaniu i on jest najbardziej narażony na uszkodzenie gdyż dziąłają na niego spore siły
dorub do łyżki jakieś zęby będzie się kopało o wiele lepiej i ramie nie będzie dostawać tak po dupie

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 18 maja 2015, 17:51
autor: petra
W ostatnią sobotę i ja zamontowałem kosiarkę bijakową, ale skosiłem tylko działkę przy domu. Drugą połowę miałem zamiar oblecieć w niedzielę, ale pogoda tak się zmieniła, że sobie darowałem.
Fotka w trakcie pracy, niestety tylko jedna.

Obrazek

Miałem także trochę pracy w garażu - robię małe przemeblowanie i remanent w "przydasiach"
Pozdrawiam
Petra

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 19 maja 2015, 19:54
autor: ryju
witam
bez obrazy,w niedzielę to się leży do góry j..... a nie pracuje,a tym bardziej działkę kosi traktorem,przynajmniej u nas na południu Polski większa część ludzi tego przestrzega,ja to zawsze powtarzam żebyś miał siłę pracować pięć dni w tygodniu jak będziesz miał 50..60..czy 70 lat.

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 19 maja 2015, 20:31
autor: petra
Święta racja, a jeszcze bardziej na południu tak... Grecja, Włochy to całe siedem dni pracuje się na baarrdzo woolno. Poznałem trochę włochów z racji współpracy z Fiatem, tym to nigdy się nie spieszy i jak ma być na jutro to trzeba doliczyć jakieś dwa dni.
Ale tak na poważnie - sobota i niedziela to są te dni kiedy mogę coś pomajstrować przy traktorku, albo podczas urlopu tylko do niego jeszcze kilka tygodni...
Pozdrawiam

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 29 maja 2015, 20:01
autor: Rav
Prawie 11 godzin pracy na traktorku koszenie rotacyjną i przetrząsanie. Niecałe półtora baku wypił Iseki.

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 29 maja 2015, 20:35
autor: kamil00
a ile litrów wchodzi do baku ?

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 29 maja 2015, 20:52
autor: Rav
coś powyżej 10 myślę że max 12.