Strona 136 z 136

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 16 mar 2022, 13:31
autor: jarekstryszawa
U mnie jest sytuacja taka, że część pól nie była uprawiana przez siakies trzy dekady i wysiały się tam liczne samosiejki. Najgorzej wyglądała sprawa na terenach, które kupiłem po gospodarzu, któremu się niespodziewanie zmarło i ziemia była po orce... Tam brzozy się stworzyły regularny las...

https://goo.gl/photos/rDxf3P9735NrsEXbA tak na przykład wyglądały z kolei pastwiska zostawione naturze na około 35 lat.

W miarę wolnego czasu rekultywuję takie pola, a pozyskane drewno spalam na własne potrzeby.

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 16 mar 2022, 22:31
autor: TooSlow
Daj znać jak będziesz potrzebował pomocy. Tydzień temu wymieniłem poczciwego Stihl MS 250 (rocznik bodajże 2009) na nówkę MS 251 i trzeba by dotrzeć maszynę. Wiem - zamienił stryjek siekierkę na kijek, ale nie moja wina, że każdy nowy model jest coraz gorszej jakości.

Ty załatwiasz nocleg i picie, paliwo i piła po mojej stronie :)

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 17 mar 2022, 07:38
autor: jarekstryszawa
Dziękuję- ale u mnie permanentny brak urlopu i praca z doskoku oraz w weekendy ;-)
Ale może latem się uda. Mam wolny kamping, mógłbyś sobie zrobić wypad w góry https://goo.gl/photos/znmhL24uhcMNboFc8

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 29 mar 2022, 08:01
autor: jarekstryszawa
Wczoraj po drodze do pola niestety nastąpiła awaria...
telefon do domu, szybkie holowanie Ursusem C335 na warsztat do znajomego, zmiana ciągnika na Ursusa i jazda do pracy, a wieczorem MT8.132.2 już naprawiony!
Trza uważać na takie defekty bo gdy to się zdarzyło na zjeździe przy załadowanej przyczepie to niechybnie rolka... Momentalnie sprzęt się składa- nawet holowanie musi być stale z przyhamowywaniem bo inaczej przód myszkuje. Do tego jeszcze mam słabe hamulce bo simeringi się pocą (już zamówiłem nowe zestawy simering plus oring i biore się za wymanę)- brrrr :?

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 02 kwie 2022, 20:27
autor: kamil_rc
Dziś zrobiłem taka oto łyzke, chyba trochę będzie za duża do Japończyka ;p
Obrazek
Obrazek

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 04 maja 2022, 23:11
autor: Mandrol
U mnie kumulacja ... ale niestety nie w totka :lol:
Obrazek Obrazek

Kilka tygodni temu wertykulator odmówił posłuszeństwa- więcej tutaj: https://www.malytraktor.pl/forum/viewto ... 517#p34502
Udało się go naprawić i odpalić. Niestety po przepracowaniu kilkunastu godzin 2 łożyska i uszczelniacz się posypały :(
Obrazek
Szybka rozbiórka i podmiana felernych łożysk oraz założenie nowego uszczelniacza i sprzęt gotowy do roboty 8-)
Obrazek

W międzyczasie wyjazd do klienta, żeby wykosić nieużytki kosiarką bijakową. Pierwszy przejazd i niebieski dym z okolic prawego łożyska. F#ck! Po 7 latach intensywnego użytkowania chiński produkt się poddał. Na szczęście udało się zakupić komplet dwóch łożysk wahliwych oraz uszczelniaczy i sprzęt już gotowy do roboty 8-)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Podczas odpinania bijakowej okazało się, że uszczelniacz na wałku WOM Hinomoto też już przeszedł w stan spoczynku. Przy okazji 2 łożyska do wymiany pomimo tego, że oryginalne "Made in Japan" nie okazywały jeszcze dużych oznak zużycia i zbytnio nie hałasowały ale licho nie śpi...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Na koniec, żeby było ciekawiej to rozciekł się jeszcze tylny podnośnik Iseki- też uszczelniacz postanowił po 5 latach przejść w stan spoczynku. Szybka wymiana obydwu i sprzęt gotowy do roboty 8-)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Mam nadzieję, że limit wymian na sezon wyczerpany i teraz będzie tylko z górki ;)