Strona 106 z 136

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 30 gru 2019, 08:14
autor: Mandrol
Strzałeczka ;) Teren ok. 30 arów. Walczyłem ok. 5h glebogryzarką Kubotą jak w moim podpisie czyli podejrzewam, że to 121cm.

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 30 gru 2019, 09:14
autor: Dj Snake
Dzięki wielkie, mam do zrobienia na usłudze działkę 10 arów a jeszcze nie robiłem nic glebogryzarką odkąd kupiłem traktorek i nie wiem ile mogłoby to potrwać. Mam 160cm głębię, więc pewnie z 1,5 godziny maksymalnie na 10 arów w piasku?

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 31 gru 2019, 03:04
autor: Mandrol
Dasz radę 8-) Tylko sprawdź stan oleju w przekładni górnej i bocznej bo u mnie oba wyglądały tragicznie- po rozgrzaniu wylałem te japońskie żury i wlałem ok. 2l nowego do górnej i podobnież do bocznej.
Oby po pierwszej robocie nie stało Ci się to, co u mnie po drugim poważniejszym zadaniu- viewtopic.php?f=41&t=2185&p=23128#p25336

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 18 sty 2020, 19:18
autor: lewan24pl
A u mnie się zaczęło :D
Jest koparka jest robota
Jest dobry operator który wie co robi bo u mnie to nie bardzo niby mają koparki ale jak zadzwonisz i zapytasz za godzinę ile a to zależy jaką prace ma robić jak równanie to inaczej jak kopanie to inaczej to ja podziękowałem (🖕)
Ludzie jakieś dziwne są czy stoi czy jeździ godzina to godzina a nie wymyślanie jakieś to maszyny wynajmuje się na godzinę a nie na robotę jak rozmawiam z takimi ludźmi to odrazu kończę rozmowę za nim się zagotuje
A więc operator z Gorzowa 45 km ma do mnie ma ale naprawdę robił u mnie już cały dół od jeziora i super praca zrobiona dla tego wolę sprawdzonego wziąść mimo tych 45km
Dziś zaczął nie wiem dokładnie o której ale zaczął od wyrywania w poniedziałek od rana zacznie to mówił że może skończy a jak nie to parę godzin we wtorek i będzie następny kawałek zrobiony
I tym razem koparkę zostawia bo wcześniej jeździł codziennie w tą i z powrotem ale tym razem sam zaproponował że będzie zostawiać bo to 2,5h na same dojazdy także ja zadowolony jestem i 130zl za h to myślę że fajnie bo u mnie się cenią 150 i więcej nawet
A to znajomy mojego kuzyna także cis tam kuzyn załatwił i wszyscy zadowoleni
https://photos.app.goo.gl/b15SWxE2mnCvEUQm9
https://photos.app.goo.gl/cKNbqTqEMyvJMhbL8
Tylko ja się nie spodziewałem że jeszcze tyle korzeni będzie bo tyle co ja wyrwałem i wywiozłem a tu się nazbierała kupka dość duża i będę musiał coś z tym zrobić
W poniedziałek zadzwonię na wysypisko czy coś takiego można wywozić jak tak to super wtedy kolegę bym poprosił i traktorem by mi to wywiózł puki koparka jest i odrazu by go załadował
Bo tamte jak wywoziłem do dziury głębokiej pod lasem to całą zasypiałem korzeniami a znajomy ładowarką zasypał i jest równo a wcześniej tam ludzie wywozili śmieci a tak korzenie miałem gdzie wyrzucić i przy okazji zasypać wyrównać i tym samym zlikwidowałem dzikie wysypisko a korzenie zgniją zasypane pod ziemią także myślę że dóbr uczynek przy okazji zrobiłem
A najgorsze to jest że mnie nie ma i nie będę mógł sam zobaczyć tylko mama coś mi tam podeśle
A będzie robił dobrych świerków na filmiku
https://photos.app.goo.gl/PpVbqYQsEowbPfMW8
Bo następną część to chcę być jak zacznie ponieważ tam jest dużo gruzu bo za Niemca stał tam budynek jakiś czy dom i może znajdę jakiegoś żyda ze złotem :lol:
A tak poważnie to trochę gruzu potrzebuje żeby zasypał parę miejsc a tak jak tłumacze matce przez telefon to nie to samo co jest się na miejscu

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 21 sty 2020, 23:40
autor: lewan24pl
No i skończył dziś po południu koparkowy ale muszę poczekać do soboty na relacje ponieważ rano ciemno po południu jak mama wraca z pracy też więc nie ma jak zrobić zdjęcia
I już bym chciał być w domu zobaczyć samemu jak jest zrobione
Tylko jeden minus ponoć jest bardzo dużo korzeni które powyrywał z pod ziemi i jest duża sterta zmieszana z ziemią i teraz następny problem do pokonania
Jak to utylizować bo na wysypisko nie przyjmują
Spalić nie Spale bo mokre może znajdę kogoś kto na biomasę rębakiem to by zmielił ?
Muszę to jakoś ogarnąć
A i wyszło 23,5h pracy koparką także ja liczyłem dwa trzy dni pracy po 8h to tak jak planowałem i cieszę się że robota zrobiona tylko teraz następna i tak ciągle coś

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 22 sty 2020, 07:53
autor: jarekstryszawa
Korzenie na biomasę nikt Ci normalnymi rębakami nie zmieli- niewykonalne technicznie. Nawet cieńsze, długie korzenie nie zrębkuję bo szkoda tępić noży w maszynie...
Dlatego gdy przywracam nieużytki do stanu umożliwiającego koszenie to nie wyrywam korzeni tylko frezem do pni wyrównuję pozostałości do poziomu gruntu.

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 22 sty 2020, 08:17
autor: Sqda BBa
Dokładnie jarekstryszawa dobrze mówi. Rębak odpada, może dużym mulczerem ktoś by Ci to zmielił jeżeli masz w okolicy. A jak nie to na hałdę, ziemią obsypać i kwiatki posadzić :D Korzenie bardzo długo się rozkładają, spalić też nie jest łatwo nawet jak są suche takie twarde cholerstwo :(

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 22 sty 2020, 08:40
autor: lewan24pl
No to może bo coś mówił że musi zobaczyć pierw bo wymienił rębaki na nowe a on ma duże na ciężarówkach i w kontenery odrazu wrzuca
Jak nie to nie wiem spalić będzie ciężko bo nie raz paliłem to wiem jak małe to idą jak duże to france nie chcą się palić a teraz to mokre są i w ogóle odpada ta opcja
Albo w jakąś dziurę zasypać na koniec ziemią wyrównać i po robocie jak ostatnim razem tak zrobiłem
Albo zadzwonię do komunałki i zapytam ile kontener duży kosztuje
No nic następny problem do rozwiązania ale coś wymyślę
A też inaczej jest jak się na miejscu jest a tak to wszystko telefonicznie załatwiać

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 26 sty 2020, 11:19
autor: lewan24pl
No i dostałem wczoraj foty i powiem tak że na początku zadowolony z pierwszego video
https://photos.app.goo.gl/CgprapbGtVqa5LhZ7
Tam parę krzaków się potnie spali i zostawiłem jabłonkę bo to zimowa poniemiecka odmiana i bardzo smaczne owoce daje dla tego ją oszczędziłem
I po tej koparce myślę puścić pług na albo kultywator ten mój z wałkami żeby to jeszcze wyrównać
Ale jak zobaczyłem to to mi się k....słabo zrobiło
https://photos.app.goo.gl/wosjSUNw6Hncvabx5

I tu lepiej widać
https://photos.app.goo.gl/zU5c4ZNrsr6UGefq6

Jestem tak w.....że masakra
Mówiłem baranowi wyrwij wszystkie korzenie po tej czynności weź je pozbieraj i na jedną kupkę same korzenie oo tym równań a ten baran wszystko z ziemią zmieszał
Tam jest z pięć dużych naczep jak nie więcej ci ja z tym zrobię
Jutro dzwonię do faceta i niech ten jego operator to zabiera bo go nie wiem co mu zrobię tylko jeszcze roboty narobił
A mówiłem dwa razy wyrwać na kupę korzenie i dopiero wtedy równać to nie
I prosiłem żeby wysłał mi tego Janka starszy pan naprawdę super operator to wyskak mi kogoś innego no i mam
A tak same korzenie do wiosny trochę by ziemią z nich się obsypała i ci mógł bym wywieść to bym tak zrobił a ojciec mógł by po trochu palić przez wiosnę czy zacząć jesienią
A co ja mam teraz z tym zrobić masakra
Tak to jest kimś się wysluzyc prosiłem mamę pójdź sprawdź czy robi tak jak mówiłem to nie bo rano do pracy itp ciężko było założyć buty dwie minuty pójść na pole i zobaczyć a teraz problem
Już nigdy nikogo nie poproszę o nic bo ciężko było poświęcić rano 10min pójść zobaczyć a teraz płacić i płakać żeby ktoś to wywiózł to najmniej z 3-4 tysiące a za to bym drewno kupił na wiatę masakra
Jutro wyśle właścicielowi zdjęcia i zapytam się go co on i tym myśli co mam z tym teraz zrobić a prosiłem o Janka i żeby korzenie osobno ułożył na stercie,przecież mógł jeden dzień dłużej pracować nie ma problemy trzeba to trzeba bo wiadomo zeszło by czasu żeby to pozwolić a teraz to tylko w kolano sobie strzelić

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 26 sty 2020, 12:42
autor: marekspectra
Komentarz zbyteczny.

Pogadaj z gosciem, robota niezgodna z zamówieniem. Albo wykona ja zgodnie z zleceniem albo obnizy cene o wartosć naprawienia szkody.

Co z tą hałdą? Jesli masz plan zagospodarowania tej działki , wybierz miejsce na którym nie bedziesz nic budował. W tym miejscu wybrałbym dużą dziurę, w nią wrzuciłbym tą hałdę, przykrył czystą ziemią, a pozostała część ziemi rozplantował po działce.

Kiedy kupiłem stary dom na 1 ha działce, nie było go widac. Przez 40 lat nikt na nia nie zagladał. To był busz, dzungla, ... cdn