Strona 11 z 17

Re: PŁUGI ŚNIEŻNE

: 04 sty 2015, 21:36
autor: 49_kazik
Trochę mało śniegu napadało ale próbę wykonałem i działa :), widzę nawet zaletę 3pktowego mocowania wychyla się na nierównościach :). Mój pług jest stosunkowo lekki wym 130/60cm blacha 3mm i swobodnie go unoszę do zamocowania (czas zamocowania kilka sec. zaczep kulowy i dwa krótkie sworznie), na próbie nie wymagał dociążenia .

Re: PŁUGI ŚNIEŻNE

: 07 sty 2015, 18:40
autor: petra
Może z Ciebie "mocny chłop" bo na zdjęciu wygląda na duży i ciężki. Gratuluję i pozdrawiam.
Petra

Ps.
W moich stronach nawet takiego małego śniegu, jak do tej pory nie było.

Re: PŁUGI ŚNIEŻNE

: 07 sty 2015, 20:17
autor: Endriu B
Koledzy a ja z innej beczki mam pytanie, jak korzystniej zamocować gumę do pługa?? z przodu, czy z tyłu?
Na dniach montuje do Yanmara i przerabiam (adoptuje) z demobilu pozostałości a tu guma z pasa transmisyjnego jest z przodu lemiesza (zakupiona 3cm gruba i 15cm wys.130cm dł.zbrojona linkami w pionie)
W Mitsubishi mamy pług taki jak Kol.Petra (przerobiony-foty są w dziale) i gumę mam z tyłu,a Kol.Petra z przodu czy to jakaś różnica?
Dziś zmieniłem rozdzielacz z 2 na 3sekc.z funk.pływającą :)
2sekc.idzie do Yanka i będzie do użytku z pługiem a razie W.

Re: PŁUGI ŚNIEŻNE

: 07 sty 2015, 20:25
autor: k_sit
Gumę mam zamontowaną za blachą lemiesza w 2 kawałkach 750x150x50 dość twarda . W korytku z do spawanego kątownika do blachy lemiesza .

Re: PŁUGI ŚNIEŻNE

: 07 sty 2015, 20:33
autor: petra
W moim jest mocowana z przodu. Sprawdziłem na fotkach bo nie pamiętałem! Wydaje mi się, że mocowanie z przodu jest korzystniejsze - obciążenie przenosi się na blachę pługa i na śruby mocujące. Powinna być także listwa / płaskownik, która wzmacnia mocowanie gumy na całej długości.
A z drugiej strony to może mocowanie z tyłu lemiesza ma zaletę! Prz najmniej śnieg nie osadza się na górze gumy i nie trzeba jej usuwać po pracy.
Pozdrawiam
Petra

Re: PŁUGI ŚNIEŻNE

: 08 sty 2015, 09:47
autor: 49_kazik
petra pisze:Może z Ciebie "mocny chłop" bo na zdjęciu wygląda na duży i ciężki. Gratuluję i pozdrawiam.
Petra

Ps.
W moich stronach nawet takiego małego śniegu, jak do tej pory nie było.


zmobilizowałeś mnie wrzuciłem na wagę (łazienkową :)) i co niecałe 50 kg :)

co do mocowania gumy (z taśmociągu górniczego 11mm) to ja mam tak:

Re: PŁUGI ŚNIEŻNE

: 08 sty 2015, 17:12
autor: petra
Aż muszę swój wrzucić na wagę, bo ja nie mogę sam go podnieść! Jedynie z jednej strony podnoszę i obracam, przesuwam na plastykowej macie. Z ołowiu jest, czy ja tak mam mało siły?
Pozdr

Re: PŁUGI ŚNIEŻNE

: 08 sty 2015, 17:40
autor: Rav
Siły możesz mieć dużo ale pług u Ciebie ze słusznej blaszki jest wykonany więc i ważyć swoje musi.
Zdaje mi się tylko że w tym roku możemy nie mieć okazji na użycie pługów :) najwięcej śniegu tej zimy spadło wczoraj - 3 cm :)

Re: PŁUGI ŚNIEŻNE

: 08 sty 2015, 17:56
autor: petra
No to czekam na 30-50 cm tak jak tamtej zimy. Może się przekonam o ile wzrosła moc silnika po letnim remoncie. Chociaż i wtedy dawał sobie radę bez problemu, a przy włączonym przednim napędzie szedł jak burza! Gorzej było tylko uruchomić przy -10 st.C , a przy -20 St.C na zewnątrz nie zapalił w ogóle i musiałem ogrzewać garaż elektryczną dmuchawą!
Pozdr

Re: PŁUGI ŚNIEŻNE

: 08 sty 2015, 19:39
autor: Endriu B
Kol. petra mamy takie same pługi (i to od tego samego dostawcy) pług masywny oj waga jest :shock: bez możliwości jego pogięcia, tylko ja nasz musiałem przerobić bo nerwicy szło dostać :oops: aby go zdjąć po odśniżaniu a jak potrzeba założyć poprostu te ich mocowanie jest do bani!! Brak centralnego bolca. Ale teraz to ok.10sek. roboty :D
Guma z pasa u nas nie zdaje egzaminu za słaba bo jest trochę chodników ;) do objechania.
Dziś była chwila to założyłem rozdzielacz do Yanka, jeszcze zostanie go podpiąć w hydraulike ale to trzeba dzionek wygospodarować.