Mały Traktor

Hehe spoko Kamil No masz rację z tym terenem ale płasko tez jest ( czasami) Obciążniki to raczej oczywista sprawa bo trudno było by żeby ich nie założyć przy wadze traktorka ok 700kg hehe. Remont mojej maszyny wręcz strasznie się przeciąga (brak czasu). Ale mam nadzieję że do wiosny zdążę
Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam Marcin!

No w końcu troszkę nadgoniłem. Długo to trwało ale nie było kiedy nawet fotek zrobić. Kilka jeszcze ze składania. Teraz już kosiarka jest złożona Prawie cała hehe. Został mi jeszcze wałek główny do nabicia. Kosiarka nie jest pomalowana nie wiadomo jak(nie wygląda jak z salonu) Jest dosyć dobrze zabezpieczona wyczyszczona i zabezpieczona antykorozyjnie ponieważ jak widzieliście na wcześniejszych zdjęciach nie była w zbyt dobrym stanie. Teraz jest już połączona (kosisko z zawiesiem) o ile tak to się nazywa. . Jeśli nie proszę o poprawkę. To mój pierwszy taki remont wiec proszę o wyrozumiałość.

Od czegoś trza zacząć. Super kosiareczka ciekawe jakie ma zapotrzebowanie na moc.

Hmm.. pieścisz bedzie dobrze wyglądać Kryte łożyska, też takie zakładałem... czekam na wiecej fotek !

NO wiecie wasze dobre słowo to dla mnie coooś . No ale Przejdźmy do rzeczy łożyska kryte z oczywistego powodu pracują one w ciężkich warunkach i jak wszyscy wiemy przy koszeniu nie zawsze jest różowo że łąka jest równa i czysta (Marek coś może powiedzieć na temat górzystości naszych terenów) chociaż moje łąki głównie są na płaskim terenie aczkolwiek różnie bywa. Dlatego łożyska zakryte różne błoto trawa i nie wiadomo co jeszcze. Powoli zbliżam się do końca A tutaj niestety tylko jedno zdjęcie ale będzie więcej gdy się pogoda poprawi. Już zsuniętej kosiarki.

No po długim bo po długim czasie ale kosiarka uruchomiona. Po pierwszej jeździe próbnej stwierdzam że kosi dobrze nie zostawia grzyw traktorek też nie najgorzej sobie radzi jak na 15 koników. Jak na razie jestem zadowolony z wyników jeszcze muszę założyć osłonę i fartuch bo bez tego można nieźle dostać. Kto kosił to wie czym to czasem grozi. Ja dlatego wolę dmuchać na zimne. Po koszeniu od razu przegląd czy aby przypadkiem coś nie dostaje luzu. Teraz tylko czekać na pierwsze sianokosy.
Jeśli macie jakieś sugestie co do ustawień i bezpieczeństwa to walcie śmiało bo koszenia uczyłem się od znajomych troszkę pytałem podglądałem. Tak więc wiedza tylko podstawowa

Ładny ten kolorek zielony ale wolę oryginalny pomarancz Kuboty Fajnie sie prezentują maszyny - wygląda wszysto jak oryginalny zestaw

Cieszę sie że udało Ci sie skonczyć remont i wszystko dziłała. Liczę na filmik z pracy !

Brawo za dobrą robotę !

Dzięki dzięki! za dobre słowo Traktorek wiadomo czuje kosiarkę za sobą ale nie jest źle jak się rozbuja to potem luzik po za tym goli bardzo dobrze. Wiadomo nie jest jak z fabryki bo w firmie której ją kupiłem pracowała na okrągło ale dużo czasu i potu i jakoś w końcu wygląda a co najważniejsze pracuje i mam nadzieję że pracować będzie. Nie obyło się bez problemów oczywiście aczkolwiek przy takich maszynach człowiek bardzo dużo się uczy.

Wczoraj kosiarka przeszłam prawdziwe crash testy a mianowicie kosiłem 80 arów nieużytków nie koszonych przez wiele lat i powiem jedno coś pięknego. Nie miałem niestety czym zrobić zdjęcia bo nawet w telefonie aparat mam zepsuty. Ale ktoś kto wie jak wygląda pole niekoszone 10 lat ten sobie wyobrazi co to mogła być za mordęga ale kosiareczka spisała się na 6 a traktorek również.
Wszystko super tylko kiedy przyjechałem do domu chciałem dokończyć stopkę do do podstawiania kosiarki. I zdarzył się mały wypadek Przecinałem szlifierką kawałek rurki czasami nawet okulary nie pomagają i w tym przypadku nie pomogły otóż przez szczelinkę między okularami a twarzą wpadł mi gorący brok prosto w oko. Nie obyło się bez pomocy okulisty 20:15 gabinet okulistyczny. Dzięki Bogu okulistka wyjęła z gałki ocznej ten malutki brok który zostawił po sobie ranę na gałce obok źrenicy. No cóż jestem uczulony na BHP i wierzcie lub nie zawsze przy szlifierce mam okulary ale teraz jeszcze bardziej będę zwracał na to uwagę. I nie pisze tego dla siebie tylko żebyście i wy przy takiej pracy uważali! Ale już jest dobrze dostałem antybiotyk i tyg czasu smarowanie. Pozdrawiam Marcin!!

Pamiętaj o tym antybiotyku ! Smaruj zgodnie z instrukcją. To bardzo ważne. Ja po uderzeniu starym pordzewiałym drutem w oko o mało go nie straciłem (oka ) z powodu zakażenia. A przygoda miała miejsce w Waszych stronach (Iwoniczu ). Trzymam kciuki.