Strona 2 z 2

Re: LADOWACZ CZOLOWY TUR YANMAR FX20D

: 20 paź 2015, 19:31
autor: piotrbpm
Nie musisz pisać postu pod postem możesz edytować i pisać ciurkiem .
Masakryczny ten ładowacz mocowanie liche i fuszerka na całego ze wspornikami ,masowa produkcja i kiepska jakość

Re: LADOWACZ CZOLOWY TUR YANMAR FX20D

: 20 paź 2015, 19:53
autor: Łogrodnik
A niby każdy ładowacz jet robiony pod dany traktor :D

Re: LADOWACZ CZOLOWY TUR YANMAR FX20D

: 20 paź 2015, 20:20
autor: marekspectra
Nie zabieralem głosu w tym temacie , ale ręce opadają jak widzę te obrazki. Porównując do oryginalnego mocowania Kuboty ,odnosze wrażenie że producent chyba jeszcze nie miał procesu cywilnego za szkody jakie może wyrządzić to urządzenie.

Nie jestem inżynierem, ale na zdrowy chłopski rozum, jeśli budujemy ładowacz o wymiarach łyżki mogącej pomiesić 400kg ziemi i odsadzamy łyżkę ok 1.5 metra od punktu podparcia ( przednia oś,) to mocowanie do całego ustrojstwa do ciągnika powinno być solidne. Takie mocowanie ładowacza jakie widzę na fotkach to moim zdaniem , prosta droga do zniszczenia korpusu skrzyni. Chyba że nie wszystko widac na zdjeciach.

Przy tej wielkosci ładowacza powinna być sub-rama, mocowana na przynajmniej 3/4 długosci traktorka i to w wielu punktach, a dopiero do niej mocowane wieżyczki ładowacza.

Niestety, kiedy przypadkowy ładowacz, zbudowany z nie wiadomo jakiej jakości stali, przykręcimy byle jak do traktorka który mamy akurat pod ręką - skutki widać od razu.

Krew mnie zalewa jak widzę taką robotę, szl... mnie trafia jak pomyslę, że sprzedawca traktorka lepi takie coś i wysyła do klienta - zdajac sobie doskonale sprawę że to wszystko pic.

Najbardziej mnie boli że my - kilenci jesteśmy traktowani jak barany , których bezkarnie doi się z kasy.

Re: LADOWACZ CZOLOWY TUR YANMAR FX20D

: 20 paź 2015, 20:56
autor: toku74
Fakt. Nawet przypięcie węży na tryty. Ja też mam na tryty, ale jakoś inaczej. Taki producent robi co chwila ładowacz do jakiegoś traktorka. Po pierwszym :spier..... powinien widzieć co nie tak i w następnym to zmienić tym bardziej ,że sama konstrukcja pozostaje podobna; kolumny, zastrzały, ramiona.... Ale po co. Kasa ma się zgadzać. Ciekawe ile kasują za sam ładowacz. Ta łyżka to też taka "chciwa". Nie wiem ile na nią wlezie, ale wygląda jak pół traktorka.
Ps traktorka. Fajny. Też się między innymi nad takim zastanawiam.

Re: LADOWACZ CZOLOWY TUR YANMAR FX20D

: 20 paź 2015, 21:07
autor: Miecho
Jak poprawić błędy w konstrukcji ładowacza skoro w magazynie mają całe stosy elementów hurtowo zamawianych na CNC.
Trzeba wykorzystać materiał, trzeba zamówić nowy projekt, nową partie materiału...
"Dopasowanie" pod traktor poległo na wpasowaniu samych uchwytów i otworów pod ramę maszyny reszta to masówka.

Mój ładowacz był licho skręcony np: za długie śruby które się nie zmieściły w ramie, ale jak wrócił z naprawy wałka 4x4 zmieniono sposób przykręcenia i wygląda dużo lepiej

Re: LADOWACZ CZOLOWY TUR YANMAR FX20D

: 20 paź 2015, 21:56
autor: Szam
marekspectra pisze: ... Najbardziej mnie boli że my - kilenci jesteśmy traktowani jak barany , których bezkarnie doi sie z kasy.
Mnie też, jednak zorganizować się, nikt specjalnie ochoty nie ma. Wezwanie do pospolitego ruszenia poległo.

Re: LADOWACZ CZOLOWY TUR YANMAR FX20D

: 21 paź 2015, 09:29
autor: k_sit
Widzę że nie postarali się z mocowaniem ,spróbuj wkręcić śruby. Siłowniki powinny być rozbieralne ,zrób zbliżenie tam gdzie jest wyciek. Większość uszczelnień jest do dokupienia ,możesz mieć problem z wymiana w dławicy bo widzę wypasywaną tuleję . Trochę sprytu i sobie poradzisz sam nic trudnego . W słowniku występują dławice wkręcane, wciskane z pierścieniem zabezpieczającym . Jakieś pytania na PW . Jak nie wiesz są firmy specjalizujące się a koszta rosną nawet trzy krotnie.
Z hydrauliką też sobie nie poradzili by ładnie i schludnie uporządkować przewody . Czy u ciebie siłowniki trzymają ładunek i nie opadają?