Dlaczego ? to proste, jest doskonałym przykładem na to że można zbudować w 3 popołudnia , wydając 400zł w pełni funkcjonalne narzędzie , które może dobrze wygladać i być trwałe. Oczywiscie ma swoje ograniczenia, ale jesli spełni pokładane w niej oczekiwania ( trawa) to tylko pogratulować autorowi.
Profesjonalisci, mający narzędzia, doświadczenie itp . zawsze bedą budować od podstaw - bo w trakcie budowy niczym sie nie ograniczając uzyskają efekt nieporównywalny do takiej "rzeźby".
Uważam ,że efekt koncowy jaki uzyska Rudi to wzorcowy przykład jak minimalnym nakładem kosztów, tylko własnymi rękami, można zbudować przyczepkę która sprawdzi sie jako przyczepa lekka zapinana do naszych traktorków.
Co do poprzeczek, można dać ( np. cienkoscienny profil 20x10x2) ale jesli ma być sklejka podłogowa to nie koniecznie trzeba. Ja bym nie dawał. Choć z drugiej strony mimo , że ma być do trawy, to widząc , że kamienia Ci nie brakuje, zawsze pojawi sie taka sytuacja że trzeba go bedzie załadować , a wtedy to te poprzeczki muszą być
Koła z oponami z wózka elektrycznego - więc solidne, zatem jesli tzw szynkle, czyli pół oski na których osadzone są łożyska kół są prawidłowo wykonane to ta przyczepka 1,5 tony może smiało woźić.
Do czasu aż ugniesz dyszel
ps
Mając mozliwość zrobienia wywrotu - zaniechałeś , to może być błąd. Ja mam spory ogród. Czasem jest tyle trawy po koszeniu że mimo ubijania, nie miesci sie na mojej samochodowej przyczepce. Musze ją wywyeźć i zwalić, do kompostownika. Mając pare kilometrów w nogach za kosiarką, to zwalanie mnie dobija
