Szam ta LA300 w moim przypadku odpada ze względu na koła. Często to place budowy. Kupa gruzu, gwoździe, itp., więc nie wyrobiłbym na wymianę opon, poza tym może sobie w miękkim/mokrym terenie nie poradzić. Do koszenia super - ale pielęgnacji praktycznie nie robię. Głównie roboty ziemne - przygotowanie pod trawniki, siatka na kreta, systemy nawadniające, etc.
Z kolei B1750 to jest idealne rozwiązanie samo w sobie. Rozumiem, że zamiast koparki da się glebogryz. podpiąć do niej? Idealne rozwiązanie, ale obawiam się, że budżet mnie nie puści na taką opcję. Ale rozważyłbym kredytowanie takiej lub inne opcje płatności. Poza tym w Polsce nie widziałem takiej :/
W ogóle od zawsze chodzi za mną albo Avant, choć jest cholernie drogi-szczególnie przystawki albo coś takiego, jak JCB MINI CX. Ale budżet to już całkiem nieosiągalny dla mnie. Poza tym musiałbym mieć dla niego pracę całe kilka sezonów non stop. No i dalej nie rozwiązany byłby problem z glebogryzarką.
Stąd padł wybór na traktorek: glebogryzarka i ładowacz to podstawa, a opcjonalnie kiedyś dokupienie ramienia kopiącego. Tylko tutaj też nie mam pojęcia, z jaką maszyną taki zestaw byłby trafiony. Generalnie zestaw do 2t mógłbym wozić, bo taką mniej więcej mam ładowność wywrotki (ok 1,8t) i wymiary paki 3,2x2,2m więc wydaje mi się, że zestaw ciągnik z koparką i ładowaczem by wchodził.
W sumie wywrotkę kupowałem o takich wymiarach i ładowności, żeby taki sprzęt wozić sam sobie.
Możesz mi coś więcej powiedzieć na temat rozwiązania jakim jest ta B1750? Do dostania w Polsce w takim zestawie? Jaki budżet orientacyjnie szykować na taki sprzęt? Może coś podobnego?
Z góry dziękuję za info i konwersację

Pozdrawiam,
Szymek.
Kubota L2002DT z ładowaczem + glebogryzarka Hinomoto BS1400 + niwelator.