Co dzisiaj robiłem... :)

[jarekstryszawa]

Testy terenowe haka do kosiarki zakończone wynikiem pozytywnym.





Ćwiczebnie wlokłem pod górę po gęstej trawie na miękkim podłożu przyczepkę samochodową z dwójką dzieciaków w roli balastu i też wydalała. Ta mała przyczepka jest super bo idzie po obrysie kosiarki i nie ma ryzyka, że się człowiek zapomni i o coś zaczepi. Jak wiozę na kamping graty to mam dwa w jednym- tacham bagaż i jednocześnie koszę :)21

[emek650]

Proponuję przewód elastyczny np."faro" i zasilanie lpg do kosiarki jak się patrzy, a taki zbiornik pewnie na pół sezonu wystarczy

[petra]

Kosiareczka bardzo fajna, a tak przy okazji - moje pierwsze przemyślenia jak by tu robić i się nie narobić przy koszeniu mojego nie małego trawnika. Po tym przyszła "mała kaska" i apetyt zaczął rosnąć - KUBOTA - najpierw mała, a może trochę większa.....
Ale niestety świat się kręci i trzeba zadbać o opał do kominka. Jesienią tamtego roku trafił mi się zakup brzozy i w końcu trzeba było się nią zająć czyli pocięcie na mniejsze kawałki i łupanie na jeszcze mniejsze. Piątek wolny i do roboty, a oto efekty po jakimś czasie



Było także trochę "cieniasów" potrzebnych przy rozpalaniu kominka, pieca CO lub kuchni, ale tu to przede wszystkim sosna.



Pierwsze drewienka w drewutni - suszarni



Było także trochę "grubasów" a tu niestety trzeba nawet korzystać z młoto-siekiery bo maszyna nie daje rady.





Było tego ponad 5 metrów przestrzennych czy jak ich tam zwą w nadleśnictwie, ponadto trochę ze swojego lasu, który póki co oszczędzam na gorsze czasy. Zostały się jedynie niektóre odziemki, które łupały się bardzo ciężko... No przecież trza było trochę pobawić się przy traktorku i zawiesić mu przednie obciążniki, zaczep tylny. Niestety jest tylko jedno dobre zdjęcie.



Więcej zdjęć w przyszłym tygodniu oczywiście w odpowiednik działach.
Wolne dni spędziłem nad wyraz pracowicie i aż się sobie dziwię, że dałem radę bez browarka.
Pozdrawiam
O sorry jest jeszcze jedno, zrobione w przerwie prawdziwej "pompy z nieba"

[tomek1]

Dziś w końcu użyłem opryskiwacza w borówce i powiem że nie spodziewałem się aż takiego efektu. Dysze niebieskie + 5 atmosfer i przestrzeliwało krzaki na wylot - super sprawa !
Boróweczka zaczyna kwitnąć :



a tu moja kubotka przygotowana do boju :



i w boju

[tomek1]

Jeszcze jeden filmik żonka nagrywała od tyłu

[jarekstryszawa]

Ale plantacja! Wstyd mi za moje kilka krzaczków

[marekspectra]

Jarek - przyczepka pomysłowa, praktyczna i za normalne pieniądze - dobry pomysł! Zbyszek to sie trochę przypociłeś przy tej drewutni ale składzik słuszny !
Tomek to ma Borówkę . Borówka istonie piękna... zdradzisz jako to odmiana? Ja mam przy domu parę krzaczków - na dzemy i kompoty, ale jakaś inna niż ta.

Pieknie malenstwo sobie radzi na takiej plantacji. Ale w planach pewnie zamiana na wiekszy model, cos mi sie tak wydaje

[JARO]

jak widać praca z naszymi maszynami WRE więc i ja coś od siebie dodam koszenie i sadzenie drzewek wiśnia oczywiście żona komentuje i nagrywa z synem ,pozdrawiam wszystkich pozytywnie za kręconych

[tomek1]

Jaro ale ty masz areał , chciałbym też mieć tyle ha . Ładna składna praca i jak równiutko , gratulacje !
Marek odmiana , która jest na filmikach to Bluecrop i Duke inna jest u mnie bo jest tak prowadzona coby lepiej ludziom było zbierać itp.
A odnośnie traktorka to ten wystarcza w zupełności -koszenie ,rozdrabnianie , oprysk ,rozwożenie torfu czy trocin - nic lepszego nietrza . Międzyrzędzia mam 3 metrowe minus korony krzaków w pełni owocowania to zostaje ok.80cm .

[JARO]

TOMEK nie jest tego dużo ok 2ha no ale drzewek już o wiele więcej powoli rozbudowuje park maszyn tak że by było czym pracować a jak widać na tym forum każdy coś dodaje od siebie i wstawia ciekawostki by pózniej każdy mógł sobie pooglądać i podziwiać