Naped z WOM.

[onetrack]

Witam.
Ogladajac przyczepe (Toku74),chcialbym dowiedziec sie czy ktos z was forumowicze
orietuje sie w temacie napedu przyczepy(kiprowki) z wom?
Wiem,ze most od robura pasuje przelozeniem do ursusa C330(sasiad ma taka przyczepe
i zestaw ten spisuje sie na medal)
Ja tez mam zamiar zbudowac wlasna przyczepke do mojej GL27,problem w tym ze
mieszkam w gorzystym terenie wiec naped mile widziany.
Moja kubotka nie ma napedu''zaleznego''WOM jak C330,sa za to 4 predkosci walka
ciekaw jestem czy nie daloby sie zgrac jakiegos dyfra z ktoras z tych predkosci np:ulaz,jeep itp.
Jest to dosc trudny temat,ale moze ktos juz probowal.
Bardzo prosze o pomoc

Pozdrawiam.

[marekspectra]

Generalnie od strony technicznej nie widzę takiej możliwosci. Jedynie półsrodek typu hydraulika, czyli pompa na walku WOM , zaworu płynnej regulacji i silnika hydraulicznego z adaptacją na moście przyczepki.

Sprawdziłęś już mozliwosci trakcyjne swojej Kubotki? Miałeś sytuację kiedy taki napęd byłby niezbędny? Ja raczej zacząłbym od... dodatkowych kół ,tzw bliźniaków mocowanych do fabrycznych tylnych kół.

[zbYszek]

A ja właśnie widzę możliwość. :) Trzeba tylko liczyć się z ograniczeniami, z których najpoważniejsze, to właśnie konieczność ustalenia, na jakim biegu traktora będzie załączany napęd przyczepy. Zawsze można dorobić pomiędzy WOMem a mostem przyczepy jakąś przekładnię dostosowującą obroty wału napędowego do konkretnego biegu traktorka. Zresztą... Napęd przyczepy byłby załączany w trudnym, ciężkim terenie, więc kilkuprocentowe odchylenie prędkości raczej nie przeszkadzałoby zbytnio.
Kombinuj chłopie, kombinuj! :)

[Szam]

Źle to widzę, bez spełnienia warunku jednakowej prędkości liniowej kół napędowych traktorka i kół napędowych przyczepy. Tak naprawdę wg. mnie to jest bez sensu, bez spełnienia tego warunku, bo permanentnie będziemy mieli napędową przyczepę pchającą hamujący traktor, albo napędowy traktor ciągnący hamującą przyczepą.

[Konik]

Na śliskich powierzchniach przyczepa może ''uciekać" na boki jeśli będzie szybsza od traktorka.

[zbYszek]

Panowie!
Zakładamy, że dobieramy takie przełożenie WOM>oś przyczepy, które odpowiada jednemu z przełożeń traktorka. Wtedy nie ma poganiającej czy też zwalniającej względem ciągnika przyczepy. To, że dopuszczam kilkuprocentową (nie więcej) rozbieżność prędkości postępowej, to wynika z dyskusji na temat (stosunku) średnicy kół przednich i tylnych w kraktorkach 4x4.
Co do zasadności tego rozwiązania (dodatkowego napędu na koła przyczepy - w domyśle jednoosiowej), to nie podlega ono dyskusji, ponieważ jest stosowane w ciężkim sprzęcie. Chociażby naczepy pojazdów wojskowych - zwłaszcza z Rosji, gdzie najlepiej wiedzą, co to znaczy "niesprzyjające warunki drogowe". :)
Chcecie, to poszukajcie na YT filmików - ja mam za słabe łącze by grzebać w sieci...
IMO pomysł niegłupi i możliwy do realizacji - pod warunkiem, że _naprawdę_ występuje taka konieczność...

[Szam]

Hm .... Tylko, że w traktorkach 4X4, ta różnica prędkości liniowej kół przednich i tylnych powoduje zdzieranie opon i nie wpływa specjalnie na zmianę kierunku jazdy, a to z powodu sztywnej konstrukcji układu. Największą skuteczność 4X4 wykazuje zresztą, jak tył "buksuje", stosuje się to po to, żeby traktorek wyciągnąć z bagienka. No ale coś na przegubie, np. przyczepa, zasuwająca szybciej jak traktor może być dla kierowcy horrorem. Wcale nie musi być ślisko, rodeo gwarantowane. Holowanie przyczepy z załączonym hamulcem też nie jest przyjemne, dla kieszeni tym razem.
Pozostaje jeszcze pytanie czy przyczepa ma wypchać traktorek z bagienka, czy też traktorek ma wyciągnąć z niego przyczepę. Niestety mocy w tym rozwiązaniu nie przybędzie, jej rozkład co najwyżej zmieni się i czasami może to pomóc. Wg. mnie skórka nie warta wyprawki.

[toku74]

Marek gdzieś wrzucił fajny filmik z przyczepą z napędem. Poszukajcie na naszym forum. Po sobie powiem, że u mnie sprawdziła się w ubiegłym roku rewelacyjnie /góra i błotko i to wcale niewielkie/. Próbowałem bez napędu przyczepy, a potem go załączyłem. Różnica taka jak byś buksował tylnymi kołami i załączył przednie, które cię wyciągają. No i górki nie rozryłem. U mnie rewelacja. Ale ja mam ten temat akurat prostszy do ogarnięcia z powodu budowy ciągnika.

[zbYszek]

Dzięki Toku za stanięcie po mojej stronie barykady ;) BTW rozumiem, że masz przyczepkę z napędem? Możesz nam ją przybliżyć?
Szam: Napęd w przyczepce nie ma ani wypychać ani ciągnąć traktorka - ma zlikwidować opory toczenia przyczepy w miejscach szczególnych. I tylko wtedy ma być załączany. Zestaw traktorek+przyczepa traktujemy jak pojazd z dołączalnym napędem na jedną z osi. A nie ciągłym napędem na wszystkie koła...
Gdyby to było takie bez sensu, to nie stosowano by tego fabrycznie w ciężkich zestawach jeżdżących po bezdrożach Rosji. :)

[toku74]

Jest już na forum. Ale mówię: ja miałem ułatwione rozwiązanie, bo nie mam różnicy prędkości. Wszystkie koła 6x6 kręcą się z jednakową prędkością na każdym biegu.