PŁUGI ŚNIEŻNE
Re: PŁUGI ŚNIEŻNE
Co to za frajda kupić oryginalny plug a wykonać go własno ręcznie. Siłownik do skrętu poddany jest dużym obciążeniu . Tomku czy nie popierasz tego stwierdzenia. Wykonywałeś próby na przepychaniu piasku by zima nie zaskoczyła odśnieżacza posesji.
Re: PŁUGI ŚNIEŻNE
doszło i do mojego Iseki nowe wyposażenie 






Re: PŁUGI ŚNIEŻNE
Popieram wykonanie takiego pługa samemu. Zmienił bym zamocowanie siłownika w górnej części i dał owalne otwory . Umożliwiło by to pracę na nierówności, bo opcja pływająca nie do końca zniweluje nierówność. Przydałby się siłownik opcji lewo prawo manualnie też ok. Martwi mnie zachowanie sprężyn ,czy utrzymają pług w pionie pod naporem śniegu.
Re: PŁUGI ŚNIEŻNE
Zrobiliśmy skręt manualnie z racji tego że w swoim poprzednim małym traktorku zawsze używało się tylko w jedną stronę, a w razie czego zejść i przestawić to chwila. Sprężyny dojdą jeszcze dwie, dziś już było za późno żeby dokupić - na fotkach są dodatkowe uszy myślę że 4 szt. dadzą radę. Co do nierówności to z tyłu są kółka więc powinno się unieść w razie czego - dziś już śnieg się topił jak skończyliśmy więc nie bardzo było na czym testować.
Re: PŁUGI ŚNIEŻNE
W moim pługu nie ma sprężyn tylko pływanie w rozdzielaczu i jest OK! Sprawdzone poprzedniej zimy i nawet korzenie oraz zamarznięte kopce po kretach nie przeszkadzały - pług podbijało do góry i na dól opadał po sekundzie. Rafał, widziałeś mocowanie tej blachy do traktora - pomyśl o tych wspornikach pod kątem mocowanych do ramy. To są jednak dość duże siły przy najechaniu na przeszkodę.
Fajnie wyszło to mocowanie na jednym wałku, powinno być u mnie tak zrobione.
Pozdr
Zbyszek
Fajnie wyszło to mocowanie na jednym wałku, powinno być u mnie tak zrobione.
Pozdr
Zbyszek
Petra
Kubota GL23
Kubota GL23
Re: PŁUGI ŚNIEŻNE
Zerknij Zbyszku na foto tam od frontu jest mocowane na 6 śrub takie otwory już miałem fabrycznie, dodatkowo po bokach jest taki trapez na wzmocnienie mocowany po 3 śruby, myślę że powinno wytrzymać. Tak jak rozmawialiśmy ja mam u siebie kamienne krawężniki i murki i to głównie dla nich są sprężyny - w razie by na pływającej miało nie podskoczyć to na sprężynie się położy i podniesie mam nadzieję. Co do jednego wałka to chcieliśmy połączyć patent z Twojego pługa czyli jedno ramię góra i jedno dół + wspólny wałek, ale jakoś się nie mogliśmy dogadać z moim tatą i tak wyszło jak jest. 
Re: PŁUGI ŚNIEŻNE
Zbyszek dobrze zauważył że niema odpowiedniego wspornika na wysokości dolnego zawiasu do ramy. Faktycznie może nastąpić przegięcie,przydałby się zastrzał do ramy. Co do kół mój nie posiada opiera się na gumie pod lemieszem. Ależ każdy ma prawo a nawet słuszność trzymać się swych założeń skoro tak jest to ma działać. Może się wymądrzamy dodając to tamto ale wszystko w słusznej sprawie.
Re: PŁUGI ŚNIEŻNE
Z jak grubej blachy wykonany jest cały pług ten cały łuk ??? Bo pług wygląda na dosyć solidny w przeciwieństwie do tych ze sklepów za kilka koła co po zimie nadaje się do prostowania a po drugiej na złom.
Re: PŁUGI ŚNIEŻNE
lemiesz zrobiony jest z blachy 3mm może nie za gruba ale raczej się nie wygnie bo są wspawane wzmocnienia w pionie i w poziomie + wywinięcia na krawędziach górnej i dolnej.
Re: PŁUGI ŚNIEŻNE
3mm blacha wydaje mi się w sam raz wywinięcia to też dobry pomysł . Przecież nie będziesz nim dróg w lesie robił tylko odśnieżał. Czym wyginałeś ? Bo ten łuk to nie wygląda na wyginany przysłowiowym młotem.
Wywinięcia to pewnie giętarka??
