No dobra Tomku - też bym tak chciał, żeby był porządek, żeby wszystko było konkret, tak po męsku.. twardą ręką tak -tak nie nie... Jest tylko ale... zostanie nas na tym forum...ilu ? trzech? sześciu?..
Tz piszących, bo zagladających nie ubedzie, ale do czasu ...przestanie sie dziać - ludzie odejdą.
Nie wiem czy jasno to napiszę ale spróbuje...
Na forum technicznym - siedzą faceci "techniczni" przecież nie ma tam instruktora wiolonczeli który udzielaby sie w temacie "Budowa piaskarki syfonowej" w tym temacie zabierają głos ci którzy rozróżniają punktak od przecinaka. Skoro wiedzą o czym mowa a piszą głupoty to sie ich pacyfikuje.
U nas - na jednym biegunie sa tacy jak np Ty , Piotrbmp, K_sit ogarniajacy tematy jednym palcem i inni którzy sie cieszą że udało im sie znaleźć to czarne z boku motora co z pewną dozą niepewnosci zapewne jest tzw filtrem chyba olejowym.
Tutaj musimy pomiescić oba bieguny. Mnie też denerwują pewne rzeczy. Postawy niektórych forumowiczów... jakieś roszczeniowe, że macie mi tu coś powiedziec, doradzić, a jak już wie to gość spada i nawet nie podziękuje.. Nie wklei fotki, nie przedstawi sie... nawet jak coś wie, ma linka , czy coś to sie nie podzieli.. Ale takie jest życie. Trzeba sie z tym pogodzić - swiata nie zmnienimy.
Trzeba starać sie być samemu w porządku , robić tak jak bym chciał żeby inni robili.
Że cukruje - bo biorę to do siebie. Tak , bo zdaje sobie sprawę że jesli ktoś postanowił coś zrobić i udało mu sie, chce to pokazać innym - to dla NIEGO to musi być sukces. Ja chciałbym docenić że mu sie chciało że spróbował, że coś zrobił co bedzie mu służyło. A że krzywe, nie równe, za grube czy nie pomalowane? poprawi sie nastepnym razem. poprawi sie bo bedzie nastepny raz ! Kiedy zjedziesz goscia od ciot bo posmarkał nie pospawał to albo pomyśli, że masz racje i on do tego sie nie nadaje, i nic już nie zrobi albo dalej bedzie próbował ale my sie o tym nie dowiemy - bo i po co ma sie "chwalić"
Ja lubie krytykę dotyczącą tego co robię. Konstruktywną krytykę - bo taka mi służy. Czy dotyczy to np zaczepu

czy forum jako takiego , czy czegoś innego. Lubie bo pozwala mi na zobaczenie rzeczy których nie dostrzegam , lub źle oceniłem. Daje mi to mozliwość poprawienia, zrobienia czegoś lepiej niż robiłem to do tej pory. Ale jestem raczej twardym facetem i zrównoważonej samoocenie. Nie poddaje sie zbyt łatwo.
Nie każdy jest odporny na krytyke, szczególnie na polu na którym stawia piersze kroki. Nie chce zrażać zniechecać innych, przeciwnie chciałbym dodać im wiary i otuchy.
Troche przydługo - sorry. Podsumowanie ; Jest dobrze? nie? chcecie/chcemy zmian? to dawać pomysły, sugeste... sposoby, wzorce itp. - i robimy ! Ja też chce żeby to forum sie rozwijało - i nie dla tego żeby zaspokoić swoją próżność ( "bo moje") tylko dlatego że z niego czerpię garsciami wszystko to co jest mi potrzebne do pracy z moim traktorkiem !