Przyczepa Kubota L22

[marekspectra]

Jutro podłoga, jeśli nie bedzie lało jak dzisiaj W dalszej kolejnosci tylna burta. Dalej zasilanie siłownika, i pozostała galanteria czyli instalacja elekt. i linka ograniczająca kąt wychyłu paki kipra.

Chcę poprowadzić zasilanie z siłownika krótkim wężem gumowym, który przy odciągu ramy łączył by sie z metalową rurką, a ta biegnąc w kierunku zaczepu konczyłaby sie gniazdem hydraulicznym na wysokosci przedniej burty. Na codzien wąż zasilający a łączący rozdzielacz traktorka z rzeczonym gniazdem wożony byłby w skrzynce pod podłogą. W wypadku kiprowania wyjmuję go ze schowka i łączę przyczepę z traktorkiem.

Po porostu , uzytkując na codzień nic mi sie nie szlaja i nie dynda niepotrzebnie

[k_sit]

Widziałem zaczep kulowy z zamknięciem takie coś jak zaczep wojskowy ,

[denis.pandel]

I jak tam prace nad przyczepką ?

[marekspectra]

Dzisiaj mało czasu na prace przy przyczepie. Udało mi sie zrobić zabezpieczenie siłownika, czyli pokrywy gniazda.







No i dodatkowo przyciąłem sklejkę podłogi

Tak to wygląda z grubsza







Jutro bede chciał zapuscić jakimś Fluidolem ten dospawany kątowniczek na którym opiera sie sklejka na krawędziach. Tak aby woda i inny brud który dostanie sie pomiędzy krawędz sklejki a ramę , nie tworzył środowiska dla rudej. Na to położę podłogę i zacznie sie skręcanie. Podłoga czyli sklejka ma kilka otworów po przykreconych pod nią dodatkowych skrzynkach na narzedzia. Muszę dotoczyć jakieś krążki i je wkleić.

[marekspectra]

Krzychu - ucieszył mnie Twój post. Przypomniał mi o tych zaczepach kulowych. Te zaczepy nazywają sie kulowy- szczękowy , czy jakoś tak. Miałem taki w swoim służbowym UAZie w wojski- zapinałem do niego min kuchnię polową fajne czasy
Ten czarny to zaczep taki nazwałbym go kombinowany. Bo można zapiąc typową przyczepkę samochodową. Górna szczęka otwarta. Lub przyczepkę z agregatem, czy choćby kuchnię polową wczesniej wspomnianą. Wtedy nakładamy ucho na kulę. Srednica otworu ucha jest wieksza niż srednica kuli. Ucho opada na dół a my z góry opuszczamy szczękę i ją ryglujemy.

W moim przypadku Twoja sugestia jest jak najbardziej na miejscu , rozpatrując pierwszą fotke czyli zaczepy kulowe - rolnicze. Srosowane na w beczkowozach - uciąg 30 ton, nacisk 3 tony, cena 4 tyśiace Nie no to tak na marginesie

Bardzo zaciekawiła mnie Twoja podpowiedz, zanim zacznę robić drugą głowicę zaczepu, poszukam info o takiej blokadzie zaczepu o której wspominasz. Być może uda się coś takiego wystrugać. Dzięki .

[k_sit]

Marku proponował bym ci żeby zaczep był zmontowany na dolnym zaczepie a nie na belce . Przez to zmniejszasz stabilność i obciążenie (przyczepność kół przednich ) . Jak tam w sprawie hydrauliki ?

[marekspectra]

Nie ma mowy o zaczepie montowanym na belce ! To bardzo kiepskie rozwiązanie i sprawdzać sie może do holowania kolaski z trawą z trawnika. Przekonałem sie o tym dobitnie wywożąc ziemie do lasu, pod firmą. To o czym mówisz to raz , a dwa to np. idąca impetem mocno załadowana dwukółka w momencie kiedy jedno koło wpada do głębszej dziury momentalnie "bije dyszlem" w stronę po której jest ta dziura. Jesli zaczep jest nad , czy bardzo blisko osi kół tylnych - traktorek tego nie odczuwa. Ale kiedy zaczep jest na belce, czyli dajemy tej sile ramię ( o długosci dolnych ramion) to takie szarpanie jest już mocno odczuwalne na traktorku. A nawet w pewnych momentach niebezpieczne , np. kiedy poruszamy sie w deszczu na pochylonej poprzecznie drodze czy stoku. Na szczęscie miałem zapiete 4x4 i obyło sie tylko na strachu.

Hydraulika - a dokładniej doprowadzenie do porządku z opadaniem skrzyni - to temat nieco odleglejszy. Plan jest taki że kończę przyczepę tak by była użyteczna. A nastepnie biorę sie za montaż subramy ładowacza i dalej , już niego samego na traktorku.

Krok nastepny to wywalenie całej istniejącej ( montowanej przeze mnie ) hydrauliki zewntrznej. Montaż na stałe rozdzielacza z ładowacza, a w nim 4 euro gniazd - tak by szybko mozna było wpinać/wypinać węże albo siłowników ładowacza, albo siłowników np rzymki. Dalej - dokupienie i montaż rozdzielacza jednosekcyjnego , pływaj ace go do kipra i do mojej kosiarki bijakowej.

To bedzie najrozsądniejsze rozwiazanie.

[denis.pandel]

No i będzie porządek w hydraulice.

[denis.pandel]

Jak tam pracę nad przyczepką ?
Jak zrobisz mocowanie przewodu hydraulicznego ?
Czy tak będzie leżał se normalnie na ramie ?

[marekspectra]

Dzisiaj miałem dzien gospodarczy w obejsciu - dlatego brakło czasu na dalsze prace.

Ten wąż który mam obecnie założony to jest prowizorka. Założony do prób kipra. Chciałbym zrobić metalowy , jak pisałem wyżej. Na razie szukam rurki.