.....dalej walczę z podnośnikiem, poskładałem do kupy podnośnik i nic

, ale przynajmniej po podłączeniu powietrza go dźwiga i po zakręceniu zaworu sterującego przepływem oleju przy opadaniu trzyma go w zadanej pozycji.
Dziś na stół zabrałem się za zawory sterujące .

Nic szczególnego nie rzuciło mi się co by wykazywało na uszkodzenie, ale oringi nowe i ruszyłem regulacje zaworu nadmiarowego bo był nie do ruszenia kluczem i w imadło trzeba było złapać co by puściło. Oczywiście nacechowałem śruby regulacji co by ustawić jak przed rozkręceniem. Zamontowałem i dalej nic.

Została pompa............W takiej sytuacji człowiek myśli czemu nie zaczynał od tej strony, ale jakoś nic mi nie wskazywało na to.
Może błędnie założyłem że jak wszystko inne działa to nie będzie to pompa.
Nie ma co się łamać , zamówiłem manometr i sprawdzę ile pompa ciśnie i będę dalej coś kombinować.....szkoda tylko tego czasu zmarnowanego.
Jak koledzy macie jakieś pomysły na dalszą diagnostykę to pisać , jak znacie adresy gdzie mogę kupić w razie czego pompę to dajcie znać.