Czołem, jestem Paweł i mieszkam na podkarpaciu. Bardzo możliwe, że za niedługo będe chciał kupić mini traktorek, dlatego też tu jestem

Chciałbym otrzymać od bardziej doświadczonych kolegów kilku informacji. Szukając ogłoszeń na olx zauważyłem kilka firm zajmujących się sprzedażą traktorków. Japan trak to pierwsza jaka rzuciła mi się w oczy. Traktorki na zdjęciach wyglądają na ładne, opis to wiadomo, że każda firma taki sam, parametry i pełen przegląd zrobiony haha. Ceny też nie są jakoś bardzo wygórowane. Druga to trak-tom. Tutaj też traktorki na zdjęciach wyglądają na ładne, ceny są w porządku, a przynajmniej tak mi się wydaje. Czytałem jednak niektóre opinie na google, że mają wystawiony sprzęt którego nie mają na sklepie, a po zakupie po prostu olewają klienta. Tylko żeby sprzedać i mieć spokój. Kolejną firmą jest traktor.com.pl. Tu jak w poprzednich zdjęcia również bardzo ładne ale w przeciwieństwie do konkurencji którą wyżej wymieniłem ceny są większe, czasem nawet dużo większe. Kolejna większa firma to traktomix w kąkolewie. Na zdjęciach te traktorki do ładniejszych nie należą

cena w większości przypadków jest atrakcyjna. I tutaj moje pytanie. Czy miał ktoś z was do czynienia z powyższymi firmami, czy może coś o nich powiedzieć? Może są jeszcze inne na które nie zwróciłem uwagi a warto. Traktorek który chcę kupić będzie używany tylko i wyłącznie do kosiarki bijakowej i ewentualnie glebogryzarki separacyjnej. I tu kolejna rzecz. Kosiarki bijakowe jak i glebogryzarka mają swoje zapotrzebowanie mocy. Na przykład kosiarki stark ks 95 sprzedawcy piszą, ze zapotrzebowanie mocy wynosi 10km, ks 115 już koni potrzebuje 15. To są tylko przykładowe kosiarki i tu kolejne pytanie. Na ile te zapotrzebowanie mocy wychodzi w praktyce. Bo szerokości roboczej wyjdzie może 10cm róznicy, a wydaje mi się, ze ten zapas w traktorku jest potrzebny, a mi nie zależy na tym, żeby kosiarka była jak największa. Teraz traktorki jakie mniej więcej przez to ciągłe przeglądanie olx rzuciły mi się w oczy. Szukam w granicach 13/14/15 tyś. Kuboty są ładne ale w tych pieniądzach jakoś specjalnie nie rzuciły mi się w oczy. Yanmar to na pewno modele f14, f15 i pokrewne. Iseki jest kilka modeli w tych pieniądzach. Reszta jak hinomoto czy shibaura no to wiadomo, że ze względu, że jest ich w ogóle mało no to mały wybór. Ogólnie marka nie ma dla mnie jakiegoś większego znaczenia. Byleby były części do tego modelu i nadawał się do pracy przy kosiarce bijakowej i glebogryzarce separacyjnej. Mój tata jest mechanikiem, mamy traktor więc myślę, że przy naprawach dam sobię radę. Rzucił mi się w oczy również massey ferguson 1030.
https://www.olx.pl/oferta/massey-fergus ... 0e698ab2ae
Dla mnie mega śliczny i o ile zgodne jest to co pisze, że ma 24km to jednak spory zapas. Wiem, że na forum był jeden użytkownik takiego modelu, ale chyba kiepsko z częściami? Chociaż mogę się mylić. No i cena, 14900 za taki traktorek? Może coś z nim nie tak. Jakie macie swoje spostrzeżenia na to o czym się troche rozpisałem? Co mi polecacie? Z góry dziękuję za wszystkie komentarze, pozdrawiam
