Zacznę może od końca
Historia w skrócie
Zdjęcie HBTO w traktorze:
https://photos.app.goo.gl/P38ZcxoVkD8ckyia9
Rysunek HBTO z Kubota Workshop Manual:
https://photos.app.goo.gl/uKJkHMMaMyt3Y1FM6
Wpiąłem wszystko tak jak należy (przynajmniej tak mi się wydaje), otworzyłem Directional Valve, żeby olej płynął do rozdzielacza, i pieknie, przód działa jak należy, ale trzypunktowy przestał
Co ciekawe, zakręcenie Directional Valve zamyka obwód i przód przestaje działać, ale tył wciaż nie działa. Z kolei jak odepnę przewody od HBTO i zaślepię śrubami tak jak było na początku - tył działa jak należy na powrót.
Ten dwusekcyjny rozdzielacz jest w "miarę" nowy, ma port P, T i N. P podłączyłem do wyjścia z pompy na HBTO (śruba po prawej stronie) T podłączyłem do From Tank śruby (czyli dolnej z dwóch) a N podpiąłem do From Neutral Port. Mam jeszcze drugi rozdzielacz jednosekcyjny, ale jakiś taki starszego typu, ma tylko P i T, wypróbowałęm go również (na HBTO zaślepiłem otwór N korkiem) ale nic to nie zmieniło. Wiec myślę, że to nie rozdzielacz. Inną sprawą jest jeszcze to, że jak przewody są podpięte do HBTO i trzypunkowy nie działa, to wajcha od opuszczania i podnoszenia trzypunktowego chodzi bardzo luźno, czuć że olej nie płynie (jeżeli wiecie co mam namyśli). Sam trzypunkowy jak go podniosę ręką to chodzi luźno, nic go nie blokuje etc.
No i teraz pytanie: co może być nie tak?
Dla przykładu filmik jakiegoś koleżki co ma taki traktor, wyremontował go i wystawił na sprzedaż, ale opowiada trochę o hydraulice, jak zrobił etc.
https://www.youtube.com/watch?v=sL4IeTwtIEY&t=1877s - o hydraulice gada tak od około 30min do mniej wiecej 32min.
Poza tym jeszcze kilka fotek z mojego ciągnika dla poglądu.
https://photos.app.goo.gl/VubbSjQL2Ai5VbZ26
https://photos.app.goo.gl/TytDvC9wLez7uNe6A
https://photos.app.goo.gl/gz8KnYY9rwnaXnhh9
Tutaj fotka (mniej więcej) jak to było przed zmianami.
https://photos.app.goo.gl/L2gvePEQuGghUbsV9
na zdjęciu po prawej strony widoczny wąż podpięty do Control Valve i w sumie samego trzypunktowego podnośnika (wychodzi zaraz obok akumulatora i kończy się szybkozłączem) i obok wpięta na kolanku druga część szybkozłącza. Oryginalnie przewód zasilał rodzielacz a tam gdzie kolanko był powrót oleju. Próbowałem to połączyć, że może to powinien być jakiś obwód, czy coś, ale też nie pomaga. Poza tym nie znalazłem nigdzie żeby w ogóle ktoś takie coś miał. Wiec na razie rozpięte.
Tutaj fotka https://photos.app.goo.gl/3GiRR5t9oUmmcSm59 która pokazuje mniej wiecej ten zaworek co go trzeba było przekręcać żeby przód zaczął działać. Na zdjęciu znajduje się po prawej stronie, tuż nad pokrętłem od kontroli prędkości opadania trzypunkowego podnośnika z tyłu. (taka kwadratowa śruba).
To by było chyba na tyle
Pozdrawiam,
Krzysiek
