Frezarka do pni RobsonWawa

[RobsonWawa]

Prace polowe prawie zakończone więc człowiek ma więcej czasu i ląduje gdzie ? oczywiście w garażu.
Natchniony trochę przez kolegę Piotra postanowiłem zbudować sobie frezarkę do pni.
Pierwotnie wynająłem do tej roboty koparkę ale operator poddał się po wyjęciu 2 szt.
a w zasadzie to poddała się koparka puszczając olej.
Mocniejsze to już tylko gąsiennicowe ale z tym to u nas problem i koszty też nie małe.
Więc jak już wspomniałem padło na budowę frezarki.
Po części wzoruję się na założeniach Piotra, tarcza osadzona bezpośrednio na przekładni.
Ja wybrałem PK45.009 z Ostrzeszowa
Tarcza będzie trochę większa bo ok 460 mm, noże te same z Red Metu
W założeniu frezarka ma pracować z traktorkami uzbrojonymi w TUZ 1 lub TUZ 2
Założyłem też , że wałek WOM ze sprzęgłem będzie integralną częścią frezarki a do traktora będzie
zapinany za pomocą 2 wałka. Zastosuję tu łącznik podparty
Taka konstrukcja ma 2 plusy, po pierwsze wieżyczka będzie wyższa przez co będzie stabilniejsza i będą
występowały mniejsze naprężenia.
Po drugie rama nie będzie ograniczała zakresu ruchu wałka ani w pionie , ani w poziomie, co pozwoli na
zwiększenie obu zakresów .
No i jeszcze drobiazg , łatwiej będzie przepinać frezarkę między różnymi traktorami co będzie miało znaczenie w momencie
zbywania sprzętu.
Poniżej kilka fotek obrazujących dzisiejsze postępy.

Oczywiście ciąg dalszy nastąpi

[RobsonWawa]

W budowanej frezarce chcę zwiększyć powierzchnię na która będą nacierały noże ,
czyli będą one zamocowane na tarczy w układzie ślimaka.
Zastanawiam się który nóż na tarczy powinien być tym pierwszym atakującym pień.
Wydaje mi się, że powinien to być nr 1 na rysunku A
czyli najbliższy osi .


Zdaje się, że znalazł odpowiedź na swoje pytanie.
Zamieszczam link do filmu instruktażowego jak prawidłowo ustawić kolejność noży i jak pracować
frezarką do pni z nadzieją, że kiedyś komuś się ta wiedza przyda.
https://www.youtube.com/watch?v=wr3YoV7ecQE

[RobsonWawa]

Niestety ale cały czas coś odciąga mnie od roboty w garażu. Mimo to jednak mam już prawie gotową tarczę
frezująca. Teraz tylko muszę dobrze przemyśleć rozmieszczenie noży.
Tarcza ma 46 cm średnicy i 28 mm grubości
Mam zamiar umieścić na niej na razie 16 noży. Jeśli je ustawię na 1 promieniu - powinno wystarczyć ,
ale korci mnie zrobić ślimaki na 3 promienie - czyli żeby tarcza zabierała jednorazowo około 3 cm.
Pytanie tylko czy moje maleństwo da radę taką tarczę napędzić ?
Tak sobie myślę, że na razie założę wszystkie noże na jednym promieniu, jak będzie szło to dołożę następny
rządek i ewentualnie następny.

Na razie wygląda to tak .
Muszę przyznać , że powoli zaczynam się obawiać , czy moje maleństwo da sobie radę
z dźwiganiem frezarki. Sama przekładnia plus tarcz to ok.75 kg. plus dodać wagę osłon, ramy i siłowników
to wyjdzie ok 200 kg/
Do tego muszę wziąć po uwagę długość ramienia które będzie sporą dźwignią dla tej masy bo
przy odchyleniu od osi nie przekraczającym 25 stopni
powinno pozwolić na przesów tarczy w zakresie lewo-prawo 1,2m i góra- dół 1,2 m.
Wszystko tak naprawdę wyjdzie w praniu
Mam nadzieję, że na luzie będą mógł przetestować konstrukcję już pod koniec przyszłego tygodnia.

[piotrbpm]

Szkoda że nie zapytałeś jaka przekładnie bym Ci doradził tą co kupiłeś do przesada .
Ta która ja zastosowałem była już dużą i ciężka a napędzał ja Yanmar 24KM i nie sądzę żeby kiedy kolwiek zrobił jej krzywdę .
Przy 20 nożach miał co robić ,wadą tych noży jest to że pracują tylko czołową ,taka frezarka powinna zbierać też bokiem tarczy ale nie znalazłem jakiś ciekawych noży w rozsądnej cenie .

[RobsonWawa]

Piotrze, przeglądałem różne przekładnie spośród takich które nadawały by się
do pracy z tarczą bezpośrednio na przekładni i doszedłem do wniosku, że lepiej
przespacerować się przetartą przez Ciebie scieżką niż eksperymentować. Te mniejsze przekładnie
były by może zgrabniejsze ale według mnie mogły by służyć do napędu pośredniego przez paski.
Sam wiesz , że taka 40 kilowa tarcza wprawiona w ruch ma potężną energię .
Do tego poddawana jest sporym obciążeniom bocznym.
Wolałem więc przewymiarować niż podejmować ryzyko, że coś może nie dać rady.
Kosz też planuję zrobić z blachy 10 aby w razie co był skuteczną osłoną.
Mam ten wybór, że jak maluszek nie da rady to mogę zapiąć do C360.
Po zrobieniu roboty u siebie pewnie będę ją sprzedawał więc wolę aby była solidną konstrukcją.
Założyłem sobie , że używając tylko nowych materiałów kosztowo zmieszczę się w jakiejś
nie za wielkiej - sensownej kwocie która nie przekroczy 50% ceny chińczyków z All. (nie licząc robocizny)
Zresztą cała ta budowa maszyny to bardziej dla satysfakcji, że coś potrafię stworzyć niż dla zysku.
Bo ilość pieńków na działkach na pewno nie uzasadnia ekonomii przedsięwzięcia
Co do noży to jest problem z ceną , bo nawet jak same noże da się kupić za sensowny grosz to
cena uchwytów powala. Stąd pomysł aby poeksperymentować z tymi z Redmetu. Na 3 promieniach
może dało by się ugryźć 2,5-3 cm. Będę je przykręcał lewy-prawy na tej samej śrubie.
Pozdrawiam Robert

[TooSlow]

Robercie, Ty się nie martw, jak zrobisz robotę to daj znać - kupię od Ciebie

[RobsonWawa]

Małe frezarki (takie ogrodowe) mają najczęściej noże na jednym promieniu
i jakoś dają radę. Ale ja chciał bym się trochę przybliżyć do tych mocniejszych
w których noże zakłada się na 4-5 promieniach .

Taki układ pozwala pracować dużo efektywniej , co powinno być uznane za słuszny cel do osiągnięcia

[RobsonWawa]

No cóż, jak to zwykle bywa gdy coś sobie zaplanujesz - nie koniecznie zrealizujesz.
Robota dająca grosz wzywa więc na zabawę w warsztacie nie zawsze jest czas.
Do tego dostawca noży przysłał mi pomyloną paczkę, więc odesłałem i czekam na właściwą.
Ostatecznie stanęło na tym, że założę po cztery zestawy noży na stronę i każdy zestaw będzie
się składał z czterech szt. 1 prosty i 3 boczne ,więc na bogato - razem tarcza uzbrojona będzie w 32 noże.
Na tle frezarek które przeglądałem to sporo , średnica robocza też nie mała bo z nożami daje razem 50 cm.
Najdłużej zeszło się z rozmierzeniem i trasowaniem , co wymagało zbudowania prymitywnej tokarni
dla oznaczenia promieni i szablonu do wiercenia. Po tych zabiegach wygląda to tak jak na fotkach.
Ten element roboczy rokuje nadzieję na wydajny sprzęt

Mam jeszcze dylemat czy nie zastosować w układzie hydrauliki frezarki 2 szt.dwustronnych regulatorów przepływu .
Wydaje mi się , że operowanie szybkością przesuwu tarczy za pomocą tylko dźwigni rozdzielacza może nastręczać trochę trudności
z płynnym przesuwem tarczy, a zastosowanie regulatorów mogło by pomóc dostosować szybkość ruchu do możliwości(mocy) traktora
czy gatunku (gęstości) drzewa.

[piotrbpm]

Ja poradziłem sobie z tym tak że dałem dwa siłowniki które sumą dały dużą objętość dla oleju przez co prędkość przesuwu nie była dużą .Możesz dać jeszcze grubsze ,lub rozkład zamocować inny i dać dłuższe ,regulatory omijaj z daleka to grzałki dla układu .

[jarekstryszawa]

Kupiłem jednak używaną frezarkę do pni napędzaną silnikiem Honda GX 390 (Praxis model PRX 13.0).
Pali ładnie, nie kopci, jednak przeszłość maszyny nie jest znana. Chciałem zrobić pełny serwis maszyny przed sezonem, jednocześnie używając oleju, który się sprawdzi latem w wysokich temperaturach.
Jaki rodzaj oleju użyć? Co warto sprawdzić w silniku (lub ewentualnie profilaktycznie wymienić)- oczywiście oprócz filtra powietrza oraz świecy.