Przy instalacji nowego rozdzielacza 4 sekcyjnego zastosowałem oczywiście tuleję ciśnieniową do danego typu rozdzielacza .
Wszystko ładnie pięknie jednak po uruchomieniu tylny podnośnik był bardzo ospały oraz z okolic nowego rozdzielacza słychać było syczenie .
Objawy były takie ,wyjścia z rozdzielacza obsługiwane były prawidłowo tzn po wysterowaniu siłownika na max wysuw słychać było że olej idzie na przelew a silnik lekko zwalniał czyli ciśnienie było ok (czy było prawidłowe o tym w innym wątku
viewtopic.php?f=36&t=1673)
Jednak jak zaczepiłem coś na tuz i chciałem podnieść na małych obrotach podnośnik stał i słychać było tylko syczenie ,w momencie przegazowania podnośnik ożywał i unosił .
Tuleję ciśnieniową wkręciłem w blok rozdzielacza a pod nią dałem metalowo gumową uszczelkę która okazała się sprawcą słabego zawiesia 3 pkt.
Jakiś czas wstecz byłem okrutnie zniesmaczony podkładkami miedzianymi w innym projekcie więc kulturalnie zakupiłem coś niby ,,lepszego" co potem okazało się gówno warte.
Na zdjęciu mamy :
1 uszczelnienie oring tulei ciśnieniowej
2 dystans aby oring się nie przemieszczał
3 podkładka metalowo gumowa (grubość 3mm)
4 podkładka miedziana (grubość 1,5 mm)
Właśnie o grubość chodziło w tym wypadku podkładka metalowo gumowa nie nadaję się do uszczelnienia tulei którą instalujemy w rozdzielaczu .Zwykła podkładka miedziana z która się przeprosiłem
Jeśli ktoś jak ja nie pomyślał i dal się nabrać na podkładkę metalowo gumową zamiast miedzianej może mieć problem z ospałym zawiesiem 3 pkt ,ponieważ przez zbyt duży dystans olej pod cieśnieniem nie trafia całkowicie dalej , tylko ucieka na złącze T czyli na zbiornik .
W internecie jest kilka tuleji wersji oraz uszczelnień np
Pamiętam tylko że uszczelnienie do tuleji nie dali w kpl i sam musiałem dokupić uszczelnienie po między nyplem a korpusem .
