Było tak:

czyli tarcza koła wystawała poza krawędz felgi, luz pomiedzy krawędzią a poziomicą był ok 3cm

po operacji wygłada tak:

Najpierw pomiary

Czyli 7cm róznicy czyli 3,5 na stronę.
Tarczę koła należało wyciąć i przespawać o 3,5cm w głąb felgi. Najpierw znalazłem miejsce w którym tarcza koła "wywija się w felc" i zaznaczyłe 3mm otworem. Tokarz wycinając tarczę nie mógł wytaczać poza ten znak.

ledwo widoczny świecący znaczek na tle felgi i orybinalnej prawie 30letniej opony

Kapciarz posciągał opony...

U tokarza...

Felgi okazały sie pancerne! Bardzo twardy materiał, trudny do skrawania a do tego tarcza koła do rawki okazała sie...NITOWANA!


Malowanie - Novol - nie ma kompromisów

Miałem trochę stracha bo to moje pierwsze w karierze malowanie pistoletem
Najpierw dwie cieniutkie warstwy podkładu reaktywnego

Na to podkład akrylowy

na to podkład epoksydowy

na to jeszcze raz akrylowy i dwie warstwy Wilckersa
i mamy efekt koncowy z nowymi oczywiscie oponkami

Tak sie prezentuje całosc
