Up! Dziś wyciągnałem traktorek do małego odśnieżenia. Odpaliłem wyjechałem no i zobaczyłem coś. W tym miejscu mikro mikro mikro bąbelki. Zrobiłem próbną jazdę 5km po wiosce temp na 1 kresce bo mój bydlak nie ma termostatu.Zasłonięta chłodnica no i.... delikatnie mniej jak przed jazdą bąbelki. Wypsikałem powietrzem i cisza. Głowica szczelność przeszła, dotarte zawory. Czy paliwo które mogło sączyć się z wtrysku bo nad tym miejscem jest, mogło wydawać taki właśnie "objaw" jakby bąbelkowania?

