Jaki kupić traktorek?

[TooSlow]

Cześć wszystkim,

Nie wiem jaki traktorek kupić. Interesuje mnie fabrycznie nowa maszyna, wielkości podobnej do B 2650.

Czy jest duża różnica pomiędzy B2650 a B2420?

W jakiej cenie jest New Holland Boomer? Wiem, że ktoś na forum wybrał tę maszynę.

[szymon28]

Kolego Luksyn ja polecam ci shibaure p21f. Cenowo wychodzi taniej niż ym2020 a w moich oczach to bardzo podobny sprzęt. Części eksploatacyjne dostępne od reki u handlarzy i nie tylko. Silny osiołek i prosty w obsłudze. Ciągam nim pług 2x35 grudziądzki i właściciele c330 są w szoku. Przepracowałem nim jakies 40mth a mam go od niedawna i jak narazie(odpukać) nic sie nie dzieje złego. Obecnie przygotowuje 40ar 30letniego nieużytku pod trawnik i nie ma lekko. Dziennie po 4-6 godzin roboty i tylko kontrola oleju i czyszczenie filtra chłodnicy. Szerokość traktorka to 125cm wiec do lasu sie nada. Waga ponad 900kg. Moc na silniku to 25KM (silnik N870). Jak będę miał trochę czasu to wstawie zdjęcia z prac itp. Polecam zakup ciągnika w Seltechu.

[RobFra]

[quote="szymon28"]Kolego Luksyn ja polecam ci shibaure p21f. Cenowo wychodzi taniej niż ym2020 a w moich oczach to bardzo podobny sprzęt. /quote]
Faktem jest, że to podobne sprzęty. Może nawet takie same. A jak wychodzi taniej to brać.
25KM tyle ma trzydziesta tylko jest cięższa, ale jest i większa i szersza. Tylko nie ma 4x4. Oba japończyki lepsze do lasu bo zwrotniejsze. Może tylko ciut mniej uciągną.,

[kris2682]

Cześć wszystkim,

Nie wiem jaki traktorek kupić. Interesuje mnie fabrycznie nowa maszyna, wielkości podobnej do B 2650.

Czy jest duża różnica pomiędzy B2650 a B2420?

W jakiej cenie jest New Holland Boomer? Wiem, że ktoś na forum wybrał tę maszynę.

Kolego wczoraj pierwszy raz wyjechałem swoim nowym sprzętem w pole. Zapodalem mulczer. Jestem totalnie zielony w te klocki, więc za bardzo nie sugeruje się moja opinia, dopiero się uczę obsługi tego sprzętu. z traktorka jestem zadowolony, natomiast rozczarowala mnie kosiarka. W połowie roboty zauważyłem wyciek oleju.
Nowy Boomer kosztuje ponad 60 tysi. Ja natomiast kupiłem fabrycznie nowy z 2014 r z przebiegiem 2,5 motogodziny za 47. Też interesował mnie nowy sprzęt. narazie jestem zadowolony. Jedyne co to jest dość duży. W zestawie z mulczerem daje prawie 4 m długości i miałem problem na rogach zawinąć między rzędami moich drzewek.

[TooSlow]

No widzisz, to jest cena

Nie wiesz, czy Twoim sprzedający nie mają jeszcze jednej maszyny w takiej cenie?

[Miecho]

Obejrzyj sobie John Deere serii 2000
Iseki lub Yanmar od polskich dystrybutorów

[TooSlow]

Hej, oferta John Deere bardzo atrakcyjna. Prawie tak samo, jak Iseki.

Yanmarem w tym pięknym kraju chyba nikt nie handluje - nie umiem znaleźć namiarów na sprzedawcę. Same silniki Yanmar albo koparki. Macie jakieś dane kontaktowe do sprzedawców Yanmara?

Edit: Coraz bardziej przekonuje mnie Iseki. Mocą, ale i ceną. John Deere jedzie na silniku Yanmara. Zresztą zastanawiam się czy to nie jest Yanmar przemalowany na zielono - bardzo podobne parametry, oba jadą na hydrostacie w podstawie..

Edit 2: A tak w ogóle to się wkurzę i kupię jakiegoś używanego Yanmara. Do tego polski osprzęt i będę miał w głębokim poważaniu czy dokonałem najlepszego z możliwych wyboru. Wszystkie traktory mają 12 miesięcy gwarancji, co przy ich cenie jest śmieszne.

Kubota B2350 ma manualną skrzynię, ale podobno wcale nie jest taka bezawaryjna - zresztą widziałem zdjęcia uszkodzeń Kuboty na gwarancji (jak np. wyrwana obudowa mostu przedniego). Poza tym jest najdroższa, co da się znieść przy najlepszej jakości. A zdjęcia pokazują, że to już nie ta japońska jakość co importowanych.

Iseki TXG 237 jest na hydrostacie. Super sprawa na gwarancji, ale co za 4-5 lat? Hydrostat tematem znanym i lubianym w minikoparkach, gdzie ceny cześci zamiennych dochodzą do kilkunastu tysięcy złotych.. Poza tym nie jest odpowiednikiem Kuboty B2350 ani John Deere 2025 R. Tak mi się wydaje "z wyglądu" (wiem, bardzo profesjonalne podejście he he). Może TM to odpowiednik. A tutaj z ceną nie wiem, czekam na ofertę.

John Deere 2025R - moc największa 25KM, ale już na WOM idzie maksimum 18 KM, a to jest odpowiednik mniejszej Kuboty czy Yanmara (o którym zaraz). Oczywiście wszystko na hydrostacie, więc za kilka lat może być zabawnie.. Natomiast sam sprzęt technicznie prezentuje się super.

Z ciekawostek - Kubota podaje najwyższe wartości udźwigu, prawie o 40% wyższe niż konkurencja. Coś tu jest nie tak. Deere ważący więcej ma mniejszy udźwig. To jest po prostu niemożliwe.

Najbardziej podoba mi się Yamar GK200, choć w Polsce niespotykany. Silnik 20 KM, a na WOM idzie 18 (więc jak u mocniejszej w teorii konkurencji). Dodatkowo silnik w J Deere jest z Yanmara, więc o czymś to świadczy. Napęd niestety hydro, to jedyna wada. Cenowo też jest dobrze.

To tyle na razie odnośnie odpowiedzi na pytanie jaki traktorek kupić:)

A poza tym już mnie to wkurza, bo tracę kilka dni na porównywanie traktorów. Robię sobie przerwę i nadrabiam zaległości w pracy.

Podzielcie się swoimi wrażeniami o ww. traktorach. Nie wyręczam was, jak widzicie. Każda uwaga się liczy.

[piotrbpm]

Szczerze to napiszę że za żadne skarby nie kupił bym nic nowego ,bo to po prostu wyżyłowane konstrukcje .
Z obecnych traktorów jakie miałem to Shibaura mnie zaskoczyła stosunek ceny do tego co prezentowała rewelacja (no tak miałem jeden model tylko ktoś powie)
Mam nie raz styczność z ,,serwisem " i maszyny za 100tys które mają 2000mth gwarancji albo dwa lata .Wiem jak serwisy kombinują aby tylko zabrać gwarancie i jakie części są uwzględniane .Nie napalajcie się słowem gwarancja to w dzisiejszych czasach puste słowa rzadko pokryte czynami .
Jak chcecie wydać ponad 40 tys na traktorek to przecież w tej cenie można kupić w idealnym stanie traktorek z lat 80-90 które będzie idioto odporny trwały i wszystko absolutnie wszystko w dzisiejszych czasach da się naprawić.

Shibaura ciut mocniejsza od mojego modelu którego miałem ,głupi byłem że go sprzedałem .
http://allegro.pl/traktorek-shibaura-d2 ... 50684.html
albo
http://allegro.pl/shibaura-d258d-4x4-do ... 69721.html
http://allegro.pl/yanmar-fx255d-4x4-bdb ... 89310.html
w idealnym stanie iseki jakościowo na pewno lepszy od nowego
http://traktorki.com/iseki/1234-iseki-t ... unter.html

[TooSlow]

Piotrze, zamieszczam trochę zmodyfikowany post przesłanej Tobie PW.

Skłaniam się ku nowemu. Prawdopodobnie Iseki Tm 3215 z ładowaczem. Kubota jest cholernie droga, a moim zdaniem wcale nie lepsza.
Skłaniam się ku Iseki z uwagi na to, że jest chyba ostatnim japońskim producentem, a moim zdaniem wykonaniem nie odstaje od Kuboty. Napęd hydrostatyczny, trzeba iść z duchem czasu.

Kubota klepią w Singapurze i USA, John Deere podobnie. Zresztą John Deere 2015 R jest super, tylko leci na silniku Yanmara. Więc wolałbym uderzyć do Yanmara po nową maszynę.


Odnośnie używanych importowanych - nie wierzę w te przebiegi. Poza tym za 25 KM traktorek z importu muszę zapłacić około 40 % ceny nowego. Biorąc pod uwagę, że te maszyny mają już po 25 lat, to średni interes moim zdaniem..

[piotrbpm]

A dla mnie i dla wielu z tego forum wydać 60 tys za małego nowego ,,kajtka" to średni interes
W ciągniku nie liczy się wiek tylko stan techniczny i jak jest zrobiony czy nie żałowano komponentów i stali do produkcji .
Nowy traktorek za kilka lat straci drastycznie na wartości ,a zobacz że te które mają po 20 lat cene trzymają na stałym poziomie od około 10 lat spr rynek używek z japonii i widzę tylko wzrost cen a nie ich obniżkę .