Co dzisiaj robiłem... :)

Tu : jaki traktorek wybrać ?
Regulamin forum
Sposoby upraw, czyli np jak przygotować ziemie do uprawy, jak opryskiwać, jak nawozić... Ogólnie o pracy na naszych areałach. Oraz dyskusja - jaki mój pierwszy traktorek?
Adam bez ziemi
Posty: 326
Rejestracja: 12 sty 2016, 19:22

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: Adam bez ziemi » 05 kwie 2016, 21:59

Mam nadzieję Paweł że nie ruszyłeś na Puszczę Białowieską :). Jarek na górze widzę pospinane kłonice łańcuchami, swoją drogą jedne i drugie jakieś takie słabe, wszak 1 metr sześcienny świerka to jakieś 680 kg. Spore ryzyko, taka góra drewna na takiej przyczepce. Proponuję wejść na stronę kellfri czy innego producenta przyczep do podwozu drewna i wzmocnić tu i uwdzie. Przy pozyskaniu drewna często dochodzi do wypadków i niestety nie są to urazy lekkie.

pawełddz
Posty: 68
Rejestracja: 20 gru 2015, 20:14
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: pawełddz » 05 kwie 2016, 22:33

Panowie spokojnie bez obaw. Ta przyczepa była do mojego pierwszego papaja i były to jej 2 ostatnie kursy gdyż będzie wykonana na wzmocnionej ramie. Klonice będą z rury grubosciennej 1 1/2" ale mysle ze łańcuchy i tak zostawię. Jedynie co pozostanie to os. Sam mialem dziś obawy ale wszystko dało rady bez awarii :) wkrótce będę na bieżąco relacjonowal budowę takiej przyczepy bo przyda się a węgla nie używam.

axer
Posty: 69
Rejestracja: 13 sie 2014, 14:40

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: axer » 07 kwie 2016, 08:29

Czyszczenie zbiornika ppoż z pałki, mułu i śmieci:

Obrazek


Po rozsianiu nawozu - wycieczka do rowu po kamień:

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2535
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: marekspectra » 08 kwie 2016, 20:30

Obrazek


Obrazek

Testowalismy rozrzutnik Vicom PS203 - wynik bardzo pozytywny
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

Awatar użytkownika
rudi1967
Posty: 56
Rejestracja: 15 paź 2015, 08:34
Lokalizacja: legnica

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: rudi1967 » 08 kwie 2016, 21:37

Wreszcie i ja wyjechalem. Pierwsze co to zasypanie fundamentow pod kominek. Czekal caly rok. Chodz jezdze motocyklem to wiecej ciagnie mnie do Traktorka niz motocykla. Jakos wieksza frajde mi sprawia.

Awatar użytkownika
ukasso
Posty: 161
Rejestracja: 07 kwie 2014, 15:23

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: ukasso » 09 kwie 2016, 19:53

Ja robiłem porządki po wiosennej przycince drzew na podwórku. Miałem kilka stosów gałęzi po wierzbach, świerkach i jesionie. Robotę wykonałem pożyczonym rębakiem. Efekt rewelacyjny, możecie zobaczyć na filmie poniżej jak mały Iseki radzi sobie z maszyną, która na co dzień pracuje z Ursusem c-330

Obrazek
Obrazek
Obrazek


erenhardt
Posty: 91
Rejestracja: 15 sty 2016, 09:48

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: erenhardt » 09 kwie 2016, 22:49

Ja dzisiaj przygotować chciałem kawałek pod ziemniaki.
Najpierw trzeba było dojechać:


Obrazek
Wybrałem kawałek, który ktoś uprawiał w zeszłym roku. 50m na długości vs jeden mały traktorek - a w zasadzie to pół traktorka ;)
Obrazek

W połowie roboty czas na przerwe:
Obrazek
Bardzo dużo perzu. Ale nie ma się co dziwić. Na zimę nie było zaorane więc twardo trochę. Ale jakoś traktorek (i ja) dał radę.
Sorki za jakość i obsługę kamerki (telefonu), ale ciężko jedną ręką prowadzi się ten traktor ;)



Na koniec nie zrobiłem zdjęcia, bo zrobiło się zimno i byłem zmęczony - wcześniej glebogryzarkowałem jeszcze ogródek przydomowy. Na szerokość wyszło jakieś 5m, może 7. Żeby się to do czegoś nadawało będę musiał przejechać glebogryzarką. Chyba, że przebronuje mi to ktoś.

W przyszłym tygodniu sadzenie.

Awatar użytkownika
jarekstryszawa
Posty: 486
Rejestracja: 21 lis 2014, 17:52
Lokalizacja: Stryszawa
Kontakt:

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: jarekstryszawa » 10 kwie 2016, 18:00

Wczoraj kombinowałem jak porobić jakieś uchwyty na moim łamańcu MT8.132.2. Gdy jeżdżę na oczyszczanie pól to zbiera się naprawdę sporo niezbędnych gratów- trzeba je jakoś dowieźć i nie pogubić po drodze ;-)
Zwykle jadę na cały dzień w 2 lub 3 osoby- samego picia, ciuchów oraz jedzenia zbiera się trochę- wykombinowałem, że to pojedzie w starych plecakach dzieciaków mocowanych do przedniej ramy ochronnej.
Kosa spalinowa oraz maska i szelki też znalazły nowe bezpieczne locum. Do tego wsporniki pod grabki metalowe, kopaczkę, łopatę, widły i kopacz czyli to co zwykle sprawiało kłopot w przewożeniu.
Jeszcze po dorobieniu kolejnego haka z tyłu dwukółki mogę podpiąć przyczepkę dorobioną do kosiarki ogrodowej z plastykowymi pojemnikami na wycinane kawałki pniaków (do tej pory ładowałem je do worków co było upierdliwe).

https://goo.gl/photos/mmibQ4YrPgRrfY7s6
jeżeli wiesz dokąd idziesz nie musisz się spieszyć https://www.facebook.com/jarekstryszawa

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2535
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: marekspectra » 10 kwie 2016, 19:03

I prosze - roboty ruszyły :)

Rębak udana para , daje radę. Jarek jak zwykle coś wydumał :) i jak zwykle udany pomysł.

Ale pół traktorka rozczuliło mnie dokumentnie :) Oglądając ten nieco karkołomny filmik przypomniałem sobie jak może 10-12 letni chłopak chodziłem z ojcem za pługiem z naszą Kasztanką... Jakie to były inne czasy...
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

Awatar użytkownika
RobsonWawa
Posty: 579
Rejestracja: 06 wrz 2015, 13:32

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

Post autor: RobsonWawa » 14 kwie 2016, 22:36

Dziś posadziłem ziemniaczki
Owacja i Truflowe (fioletowe)
Była okazja sprawdzić nową sadzarkę.
Obrazek

ODPOWIEDZ